Imigranci mieliby wypełnić lukę po nienarodzonych dzieciach? Orban całkowicie przeciwko!
Premier Wędziej Viktor Orban odwiedził ostatnio Włochy i prawicowy festyn nad Tybrem.
W trakcie corocznego festynu włoskiej prawicy "Atreju" nad Tybrem Orban powiedział m.in.:
Nie mogę poprzeć idei, że migranci mieliby zastąpić nienarodzone dzieci.
Dodał także, że jego kraj jest gotów udzielić pomocy Włochom w sprawie ochrony granic i w odsyłaniu migrantów do państw pochodzenia.
Odniósł się tym samym do naciąganego argumentu, mającego prawdopodobnie wzbudzać litość i odwracać uwagę od przemysłu aborcyjnego, ponieważ na przykład w Niemczech w ubiegłym roku rząd niemiecki dyskutował na temat utrzymania spadającego poziomu aborcji. Według wielu źródeł medialnych można już odszukać informacje, że tkanki abortowanych płodów wykorzystywane są m.in. w branżach kosmetycznej i spożywczej.
Według niego odpowiedzialność za przyjmowania nielegalnych imigrantów do Europy odpowiada lewica.
Orban podkreślił też chrześcijańskie dziedzictwo Europy:
"Mamy prawo bronić naszej wolności chrześcijańskiej, bronić tego, co stworzono w ciągu 2 tysięcy lat, to jest nasza zasada".
Źródło: niezalezna.pl/PAP