Skatowali, zastrzelili, a zwłoki zbezcześcili

0
0
0
/

Ksiądz Marian Skrzypczak przed wojną sprawował posługę w parafiach archidiecezji gnieźnieńskiej. We wrześniu 1939 r. zorganizował nieudaną ucieczkę parafian przed nadciągająca armią niemiecką. 5 października 1939 r. został pobity, a następnie zamordowany przez bojówkarzy z Hitlerjugend.

Marian Skrzypczak urodził się 15 kwietnia 1909 r. w Janowcu Wielkopolskim. Uczęszczał najpierw rok do szkoły powszechnej, a następnie dwa lata do szkoły przygotowawczej. W 1920 r. został przyjęty do gimnazjum męskiego w Gnieźnie. Po maturze wstąpił do tamtejszego seminarium duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1935 r.

Po święceniach został skierowany na wikariat do miejscowości Rogowo. Tamtejszy proboszcz ciężko chorował i często przebywał w szpitalu, w związku z czym ciężar pracy duszpasterskiej oraz organizacyjnej spoczywał na barkach młodego wikarego.

Jesienią 1936 r. przeniesiono go na wikariat do Płonkowa, zaś dwa lata później, w listopadzie 1938 r., został mianowany administratorem parafii pw. św. Antoniego w pobliskim Glinnie Wielkim. Jeszcze przed wybuchem wojny zdążył z pomocą parafian wybudować tu niewielką plebanię.

Był lubianym i szanowanym kapłanem. Organizował pomoc dla biednych, angażował się w pracę z dziećmi i młodzieżą w organizacjach religijnych takich jak Dziecięca Krucjata Eucharystyczna.

W pierwszych dniach września 1939 r. zorganizował z parafianami z Glinna Wielkiego i Płonkowa ucieczkę przed nadchodzącymi wojskami niemieckimi. Wkrótce jednak dopadli ich Niemcy i nakazali powrót do domu.

Po powrocie ks. Skrzypczak musiał pozostać w Płonkowie, ponieważ plebania w Glinnie Wielkim została zajęta przez Niemców. Niedługo potem zaczęły docierać do niego informacje o planowanym przez młodych hitlerowców zamachu. Pomimo świadomości grożącego niebezpieczeństwa zdecydował się pozostać ze swymi parafianami.

5 października 1939 r. grupa miejscowych członków Hitlerjugend wdarła się na plebanię, oskarżając księdza o namawianie do zabijania Niemców. Niemcy bili go kolbami karabinów, zranili bagnetem w nogę i zrzucili ze stromych schodów, a następnie kazali mu biec do wioski. Kiedy kulejący kapłan przebiegał tuż obok zakrystii, padły trzy strzały śmiertelne strzały.

Zwłoki kapłana Niemcy zaciągnęli do drogi prowadzącej na miejscowy cmentarz i rzucili do przydrożnego rowu, przysypując je liśćmi i słomą. Następnego dnia, po znalezieniu ciała zamordowanego księdza, parafianie urządzili mu pogrzeb na cmentarzu w Płonkowie.

W 1999 r. ks. Marian Skrzypczak został beatyfikowany w grupie 108 błogosławionych męczenników przez papieża Jana Pawła II.

W 2006 r. dokonana została rekognicja relikwii błogosławionego i procesyjne przeniesienie do kościoła w Płonkowie, gdzie umieszczono je w marmurowym ołtarzu.

Źródło: parafiaplonkowo.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną