Posłanka PO o Kosiniaku-Kamyszu: "Trochę niepoważny"

Posłanka PO Izabela Leszczyna ostro skomentowała decyzję Władysława Kosiniaka-Kamysza, który powiedział, że jest gotowy stanąć do wyborów prezydenckich jako kandydat PSL.
Leszczyna stwierdziła: "Gdy przedstawiciel partii, która razem z pozostałościami po Kukiz‘15 ma 8,5 proc. poparcia, kreuje się na prezydenckiego kandydata całej opozycji, to staje się trochę niepoważny".
Dodała też: "Wyborcy Koalicji Obywatelskiej chcą bowiem kandydata naprawdę centrowego, nie tylko w deklaracjach, ale też w poglądach i działaniu, kandydata, który szanując Kościół katolicki i jego wiernych, szanuje jednocześnie konstytucyjny rozdział Kościoła od państwa".
Przypomnijmy, że rada naczelna PSL przyjęła uchwałę, w której deklaruje, że jej kandydatem na prezydenta jest prezes partii Władysław Kosiniak-Kamysz.
Sam Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że jest gotowy stanąć do wyborów prezydenckich. Dodał jednak: "Zanim będzie oficjalne zgłoszenie kandydata PSL, zanim rozpocznie się oficjalna kampania, spróbujmy wyłonić wspólnego kandydata jak najszerszych środowisk na opozycji".
Stwierdził również: "To jest nasza propozycja, którą zgłaszaliśmy już wcześniej, dzisiaj ona nabrała formalnego wymiaru. Uważamy, że, aby wygrać wybory prezydenckie, trzeba połączyć różne środowiska. Żadna z partii opozycyjnych nie zrobi tego sama, to musi być szersze środowisko".
Źródło: Redakcja