IPN skomentował zmianę nazwy ulicy gen. Fieldorfa-Nila w Żyrardowie

Po tym, jak radni PO z Żyrardowa podjęli skandaliczną decyzję, aby przywrócić komunistyczną nazwę "Jedności narodowej" ulicy, która obecnie nosi imię gen. Augusta Fieldorfa-Nila, IPN zabrał głos w sprawie.
W mediach społecznościowych IPN zamieścił następujące słowa:
"Siał postrach wśród Niemców, został zamordowany przez komunistów. Teraz straci swoją ulicę.
Walczył w Legionach o niepodległość, bronił granic przed bolszewikami i Niemcami. Stał na czele Kedywu. To on wydał rozkaz likwidacji "Kata Warszawy" - generała SS Franza Kutscherę. Za to wszystko komuniści pozbawili go życia.
Generał Emil Fieldorf "Nil" - zamordowany w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej w 1953 roku, do dziś nie ma swojego grobu.
30 lat po jego rehabilitacji, władze Żyrardowa pozbawiają bohatera swojej ulicy, przemianowując ulicę "Nila" na Jedności Robotniczej
Od lat Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN próbuje odnaleźć mogiłę generała".
Źródło: Facebook