Jaśkowiak tłumaczy, dlaczego startuje w prawyborach PO

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak tłumaczy się ze swojego startu w prawyborach PO na prezydenta. Nie pochwala tego nawet część działaczy tej partii.
Jaśkowiak tłumaczył w Radiu TOK FM: "Przemówienie Donalda Tuska mnie przekonało, wsłuchałem się w to co mówił, gdy ogłaszał, że nie będzie startował. Z tych samych powodów uważam, że ja powinienem startować. Usłyszałem, że jest kwestia ostatnich rządów PO, moje ostatnie 5 lat w Poznaniu było inne. Priorytety były inne".
Dodał też: "To pierwsze starcie w prawyborach może być trudniejsze. Staram się być prezydentem, który jest blisko ruchów obywatelskich. Staram się łączyć, a nie dzielić. Mam dobre relacje z lewicą. To jest mój atut, łącze pewne środowiska".
Sama Małgorzata Kidawa-Błońska, kontrkandydatka Jaśkowiaka, skrytykowała jego sposób zgłoszenia swojej kandydatury pocztą, bez powiadomienia działaczy partyjnych.
Źródło: Radio TOK FM