Co PiS uchwalił w nocy? - efekty i tryb pracy - NASZA ANALIZA

Dzisiaj o 5 nad ranem zakończyły się ostatnie prace Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nad nowelizacją ustawy o sądach, a już na 9 zaplanowano w sejmie następne czytanie ustawy.
Prace postępują w tempie ekspresowym. Między 4 a 5 rano odbyło się aż 105 głosowań. Komisja przyjęła łącznie 22 poprawek PiS do projektu nowelizacji ustaw sądowych i odrzuciła ponad 80 poprawek opozycji.
Pisaliśmy już o tym, z czego PiS zrezygnował - Tutaj
Nowe prawo przewiduje, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN przejmie kompetencje do "rozpatrywania skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego" oraz pozostałych sądów o ile "niezgodność z prawem polega na podważeniu statusu osoby powołanej do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, która wydała orzeczenie w sprawie".
Izba Dyscyplinarna SN przejmie z kolei kompetencje miejscowych sądów dyscyplinarnych w zakresie rozpoznawania wniosków o uchylenie immunitetów sędziów i prokuratorów.
Sędziowie będą ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną za "działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego lub skuteczność jego powołania" a także "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
Przyjęto także, że sędziom nie wolno: "w szczególności zabronione jest podejmowanie uchwał podważających zasady funkcjonowania władz RP i jej konstytucyjnych organów".
Z nowych przepisów wynika, że partia rządząca nie wierzy w samooczyszczenie się wymiaru sprawiedliwości i stara się przekazać kompetencje dyscyplinujące w ręce organów, które wytworzyła. Ponadto poszerza zakres możliwości karania sędziów, głównie za podważanie przeprowadzanych reform i krytykowanie nowomianowanych sędziów.
Zmiany te wydają się rozsądne, bo nie da się przeprowadzić żadnej reformy, jeśli część urzędników państwowych podważa ich legalność. Prowadzi to do anarchii i dwuwładzy.
Kontrowersje budzi praca komisji w nocy, przeprowadzanie błyskawicznych głosowań, ograniczanie czasu na dyskusję. Biorąc pod uwagę jednak presję medialną (TVN cały wczorajszy dzień mówił o łamaniu prawa przez rząd) nie dziwi, że PiS chce jak najszybciej wdrożyć zmiany w życie. Z drugiej strony fakt, że musi nowe prawo uchwalać w ten sposób świadczy o jego słabości i strachu, że jeśli nie zadziała szybko, zmiany zostaną zablokowane.
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-calonocne-obrady-komisji-ustawa-pis-o-sadach-do-ii-czytania,nId,4218789#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Źródło: Redakcja