Tusk o Kościele: "zostało niewiele albo nic na obronę tej instytucji".

0
0
0
/ By Template:European People's Party - https://www.flickr.com/photos/eppofficial/5030217158/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12068953

Donald Tusk w wywiadzie dla Gazety Wyborczej mówił o wielu sprawach, ale m.in. dokonał totalnej krytyki Kościoła.

Tusk stwierdził: "Jestem typem wątpiącym, nie powiedziałbym nigdy, że jestem praktykującym katolikiem, a o Kościele polskim mam zdanie krytyczne, bo zostało niewiele albo nic na obronę tej instytucji".

Powiedział też, jak zawsze bardzo krytycznie o Jarosławie Kaczyńskim: "Uważam, że ma w sobie dużo zła, jest nieszczęściem dla Polski – co nie oznacza, że czuję nienawiść. Osobiste relacje z Kaczyńskim nie mają dla mnie znaczenia. Mam swoje emocje, jednak w polityce udaje mi się nad nimi panować. Ale skłamałbym, gdybym powiedział, że przed snem modlę się o jego powodzenie".

Dodał też, że kiedyś był "niezłym politykiem": "Prawie każdy interesuje się polityką, ale nie każdy jest dobrym politykiem. Ja kiedyś byłem całkiem niezłym. (…) To jak powrót do sportu. Trzeba się sprawdzić w boju. (…) Jak chcesz coś osiągnąć, musisz być Ikarem. Sama chęć nie gwarantuje, że się nie upadnie – wcześniej czy później się upada. Ale jeśli nie podejmiesz tej próby, to tracisz szansę na spełnienie. (…) Jestem trochę hedonistą. W życiu jest wiele cennych spraw, które niewiele kosztują. Czytanie, dobre towarzystwo, dobre wino. Plaża ze słońcem i świadomość, że zaraz mogę wejść do wody".

Źródło: Gazeta Wyborcza

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną