Pracownik UB broni honoru marszałka Grodzkiego

Można by sarkastycznie powiedzieć, że bardziej wyrafinowanego obrońcy Pan senator grodzki znaleźć sobie nie mógł. No i jak się okazała na służbie do końca. O co chodzi?
Dzisiaj rano media obiegła informacja, że próbowano przekupić szczecińskiego emeryta, byłego pacjenta marszałka senatu Tomasza Grodzkiego, aby ten świadczył przeciwko Grodzkiemu. Za „usługę” tą miałby on rzekomo otrzymać 5 000 zł.
Profesor Grodzki już nawet poinformował o wszystkim ABW, ale – jak to mówią – sprawa się rypła. I to dość szybko.
Jak się bowiem okazało, wystarczyło sprawdzić PESEL 90-letniego Tadeusza Staszczyka, który zarzucił przeciwnikom polityka PO próbę przekupienia go w wyszukiwarce IPN i można odczytać wyniki jak poniżej.
O sprawie poinformował Samuel Pereira z TVP.info.
Link do archiwum IPN - https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/72325
Ciekawa dyskusja na ten temat jest również dostępna na TT.
Zabawne. Z całej "armii pacjentów",- o której mówił marszałek Grodzki- mającej świadczyć o jego uczciwości i rzetelności ( nie wątpię w jego fachowość) - przedstawił on instruktora szkoleniowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) January 7, 2020
Jakie piękne ( wizerunkowe) samobójstwo
Źródło: Redakcja/tysol.pl/TVP.info/dorzeczy.pl/TT