Mocne pożegnanie Wielkiej Brytanii z Unią Europejską

0
0
0
/

A więc to koniec. Ostatni rozdział, koniec podroży. Koniec 47-letniego eksperymentu politycznego, z którego, szczerze mówiąc, Brytyjczycy nigdy nie byli zadowoleni. Moja mama i mój tata podpisali się pod wspólnym rynkiem, a nie pod unią polityczną, flagami, hymnami, prezydentami, a teraz nawet własną armią - mówił Nigel Farage w pożegnalnym przemówieniu w Parlamencie Europejskim.

Były lider brytyjskiej uniosceptycznej partii UKIP nazywany jest często w mediach "architektem Brexitu". W czwartek polityk przemawiał przy okazji debaty dotyczącej ratyfikacji przez Parlament Europejski traktatu pomiędzy Brukselą, a Wielką Brytanią dotyczącego opuszczenia UE. W swoim wystąpieniu wymienił powody, dla których Wielka Brytania opuszcza Wspólnotę.

- Mam nadzieje, że to początek końca całego tego projektu. To zły projekt. On nie jest niedemokratyczny. Jest antydemokratyczny. Daje przywileje, daje ludziom władzę bez ponoszenia odpowiedzialności. Ludzie nie mogą być rozliczani przez elektorat i to jest nie do zaakceptowania - podkreślał Farage. Jak dodał, nie jest specjalnie zadowolony z warunków porozumienia między Brukselą a Londynem. Życzył jednak powodzenia w dalszych negocjacjach brytyjskiemu premierowi Borisowi Johnsonowi.

Były szef UKIP, odnosząc się do wydarzeń sprzed kilkunastu lat, przypomniał proces tworzenia tzw. "konstytucji europejskiej". Została ona odrzucona w referendach we Francji i Holandii. Jak stwierdził Farage, wkrótce jednak projekt wrócił, ale pod inną postacią.

- Przedłożyliście go znów jako Traktat Lizboński i przechwalaliście się, że go przeprowadzicie bez referendów. I cóż, Irlandczycy głosowali i powiedzieli nie i zostali zmuszeni do ponownego głosowania. Jesteście świetni w zmuszaniu ludzi do ponownego głosowania, ale dzięki Bogu my Brytyjczycy udowodniliśmy, że jesteśmy zbyt wielcy, by nas zastraszyć - mówił Farage.

Polityk zaznaczył, że rozstanie Zjednoczonego Królestwa z Brukselą ma nieodwracalny charakter.

- Wychodzimy i nigdy już tu nie wrócimy, a reszta to szczegóły. Odchodzimy i nie będzie już nas - zapowiadał.

Farage podkreślał, że opowiada się za bliskimi relacjami handlowymi z kontynentalną Europą, ale bez pośrednictwa unijnej biurokracji.

- Nie potrzebujemy Komisji Europejskiej, nie potrzebujemy europejskich sądów. Nie potrzebujemy tych wszystkich instytucji i ich władzy. I mogę was zapewnić, że partia Brexit i UKIP kochają Europę. My tylko nienawidzimy Unii Europejskiej - zapewniał.

Brytyjczyk mówił też o światowej walce globalizmu z populizmem.

- Możecie brzydzić się populizmem. Ale powiem wam zabawną rzecz. Staje się coraz bardziej popularny i daje wiele korzyści. Żadnych więcej finansowych kontrybucji. Żadnego więcej Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Żadnej wspólnej polityki rybołówstwa.Nigdy więcej traktowania z wyższością. Nigdy więcej Guya Verhofstadta - podkreślał polityk.

Na zakończenie przemówienia Farage podniósł z pulpitu flagę brytyjską i zaczął nią machać. Przyłączyli się wtedy do niego brytyjscy posłowie. W tym momencie prowadząca obrady wyłączyła mu mikrofon. Prezentowanie flag narodowych jest niedozwolone w Parlamencie Europejskim.

- Wiem, że będziecie za nami tęsknili. Wiem, że chcecie zakazać flag narodowych, ale na pożegnanie pomachamy wam i będziemy czekać na przyszłą współpracę z wami jako suwerennymi narodami - mówił na pożegnanie były szef UKIP.

Wcześniej, w trakcie konferencji prasowej, polityk stwierdził, że Polska jako następna opuści Unię Europejską.

- Myślę, że sposób, w jaki Polacy są upominani i wielokrotnie obrażani przez takie osoby, jak Timmermans, to dla nich trochę za dużo niż są w stanie znieść, mając na uwadze ich trudną i skomplikowaną historię. Dokładnie 30 lat w Polsce rządzili komuniści. Teraz mamy system rządowy z Brukseli, który dla wielu Polaków wygląda niemal identycznie, jak system, od którego udało im się uwolnić. Chodzi tu o sposób, w jaki i przez kogo podejmowane są decyzje - mówił Farage. Dodał, że w tym kontekście do głowy przychodzą mu jeszcze Włochy i Dania.


Paweł Zdziarski

 


 

Źródło: nczas.com, money.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną