Czy nuncjusz apostolski niewprost przyznał, że nie ma władzy nad abp. Lengą?

0
0
0
/ By Kamczadałka - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=27274131

Ostatnio tygodnik "Wprost" doniósł, że z Watykanu ma przyjechać obserwator na kontrolę do abpa Sławoja Leszka Głódzia. Nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio zdementował te informacje w specjalnym oświadczeniu, w którym z niewiadomych względów podkreślił, że nuncjusz nie ma władze nad biskupami. Abp Jan Paweł Lenga twierdzi natomiast, że "kary" nałożone na niego przez bpa Meringa były podyktowane decyzją nuncjusza.

W oświadczeniu Nuncjatury Apostolskiej czytamy: „Nuncjatura Apostolska nie jest bowiem organem orzekającym i decydującym w sprawach dotyczących biskupów, duchowieństwa lub zakonników działających w Polsce. Ta funkcja w sposób jednoznaczny leży w gestii organów Stolicy Apostolskiej”.

Abp Jan Paweł Lenga na antenie WRealu24 mówił, że biskup Mering w liście do niego poprosił go jedynie o nie odprawianie liturgii, nie głoszenie kazań i nie wypowiadanie się w mediach. Nie była to żadna kara, ani tym bardziej zawieszenie, bo jeden biskup nie ma takiej władzy nad innym, w dodatku arcybiskupem. Teraz z oświadczenia nuncjusza, który miał wywierać naciski na bpa Meringa w tej sprawie, wynika jasno, że nawet on nie ma żadnej władzy nad biskupami. Tym bardziej więc to potwierdza, że bp Mering nie może niczego nakazać abpowi Lendze. Co więcej, z oświadczenia Nuncjatury Apostolskiej wynika też, że sprawy dotyczące biskupów są w wyłącznej gestii Stolicy Apostolskiej.

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną