Ruch w miastach na celowniku ideologów

0
0
0
/

Trwają kolejne ustalenia, jak będzie wyglądał przyszły świat. W ramach tych operacji dzieli się problemy zmian społecznych na sektory. Metodą omijania regulacji rządowych i krajów są miasta. Za ich pomocą dokona się przemiany tego, jak ludzie się poruszają.

Skoncentrowanie się na skupiskach ludzi pozwala na realne kształtowanie społeczeństwa. Pomysły te nie są wymysłem science fiction, ale pochodzą od takich osób jak Christoph Wolff, szef mobilności w ramach Światowego Forum Ekonomicznego ze Stanów Zjednoczonych. Wspomaga go Brytyjczyk J. Adair Turner z Komisji Przejścia Energetycznego w Wielkiej Brytanii. Wspomaga zaś odpowiedzialna za transport, ruch uliczny i jakość powietrza w Amsterdamie Sharon Dijksma. Ich wpływ jest niedoceniany, chociaż należą do kluczowych osób ukazujących jakie są kierunki działań w ramach przyszłych zmian.

Do 2050 roku dwa i pół miliarda ludzi na świecie zamieszka w miastach. Skutkiem zaś rozrastania się cywilizacji jest potrzeba przemieszczania się. Obok kwestii robienia zakupów pojawiają się tutaj dojazdy do pracy. Zajęcie się problemem mobilności oznacza kierunkowanie transportu. Celem jaki przyświeca tym działaniom jest chociażby umocnienie roli transportu miejskiego nad prywatnym. Teraz pojawia się koncepcja, że pozwolenie ludziom na poruszanie się autami stanowi błąd, bo powoduje korki uliczne, czy zatory w przewozie towarów.

Regulacji w duchu socjalizmu nie nazywa się po imieniu, ale określa się jako „sprawiedliwość mobilna”. Ze strony naukowej stoi za tym ujęciem problemu doktor Adonia E. Lugo, związana z Uniwersytetem Antiochijskim, znanego z noblistów Mario Capecchi (medycyna) i prezydenta Timoru Wschodniego Jose Manueal Ramos-Horty.  Pod enigmatycznym hasłem Beztokenowość 1.0 (Untokening) 13 listopada 2016 w Atlancie opublikowano wytyczne, co oznacza „sprawiedliwość na drodze”.

Sama koncepcja jest nasiąknięta postmodernizmem, bo token w języku angielskim oznacza symbol. Beztokenowość oznacza na przykład umożliwienie dostępu. Nie ma tutaj jednak potrzeby wbrew pozorom podejmowania osobnych kroków, bo od lat na świecie trwają starania odnośnie ułatwień dla na przykład osób niepełnosprawnych. Twórcy deklaracji odnośnie mobilności twierdzą, że jest inaczej: Nasze społeczności spoglądają i funkcjonują w sposób powodujący zamierzoną krzywdę spowodowaną przez zasadę białych rasistów i akcje rządu oraz ich adwokatów. Historyczne pozbawienie praw, niedoinwestowanie, nieproporcjonalne wystawienie na zanieczyszczenie, tłumienie nadzorem w społecznościach kolorowych kontynuuje negatywny wpływ na nasze kolektywne zdrowie, majętność, mobilność i bezpieczeństwo”.

Dalszym elementem cytowanego manifestu jest dążenie do napraw zniszczeń wyżej wspomnianych „rasistów”. Stanowi on niesprawiedliwość, czyli powód do wykonywanie inżynierii społecznej. „Beztokeność 1.0” wyjaśnia „bezpieczeństwo jest więcej niż ochroną przed samochodami”. Słowa te wypowiedziane w kontekście sytuacji na ulicy są przepustką do wprowadzania gender, walki z „klasowością, błędnego aktywizmu [able-ism], ksenofobii, homofobii” w kontekście między innymi problemów… tożsamości i ciała.

„Toksyczna męskość”, czyli ukazywanie panów w miejskiej przestrzeni publicznej stanowi tutaj zagrożenie, a to wymaga „oporu”. Z ideologii gender wyłania się tutaj obraz nierówności w infrastrukturze do zlikwidowania, aby nie istniała możliwość istnienia dzielnic, bo to wprowadza „stygmatyzację transportu” i podziały na tle koloru skóry. Wśród praktycznych rozwiązań głosi potrzebę zwiększenia liczby płatnych stref parkingu, wprowadzenia policji na rowerach. Kto nie walczy ze zmianami klimatu jest „rasistą klimatycznym”. Koordynatorem tych działań jest ruch na rzecz umocnienia władzy czarnoskórych Black Lives Matters.

Drogą ku wprowadzeniu takich postulatów jest umocnienie roli transportu publicznego, jak podaje Christoph Wolff „w pogoni za mobilną sprawiedliwością”. Elementem tego systemu jest zbieranie anonimowych danych w celu poprawy zarządzania miastem (już nie władania, czy rządzenia, ale zarządzania!). Obok tego elementem jest wprowadzenie systemów elektronicznych, projektowanie rozwiązań na rzecz promocji równości społecznej zgodnej z Agendą 2030 i celami zrównoważonego rozwoju. Efektem tych wytycznych jest wycofywanie samochodów spalinowych i poruszania się za pomocą aut przez osoby prywatne połączone z obowiązkiem finansowania z podatków „rozwiązań równościowych”.

Jacek Skrzypacz

 

Źródło: Jacek Skrzypacz

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną