Minęła pierwsza niedziela po złagodzeniu obostrzeń. Jak zareagowali wierni?

26 kwietnia minęła pierwsza niedziela z lżejszymi obostrzeniami dla wiernych. Sprawdzamy, jak wyglądały polskie kościoły.
20 kwietnia zmieniły się reguły dotyczące ograniczeń w kościołach w związku z koronawirusem. Zamiast do 5 osób, w kościołach może przebywać 1 osoba na 15 metrów kwadratowych. W niewielkich kościołach przekłada się to na ok. 30 osób, w dużych na ok. 70. W Świątyni Opatrzności Bożej może być 200 osób.
Trudno ustalić, jak zelżenie obostrzeń wpłynęło na cały Kościół, bo trzeba by mieć dane ze wszystkich świątyń. Z tych jednak, które napływały cały dzień do redakcji Prawego.pl wynika, że wiernych przybyło na Mszach, ale nie w takich ilościach, żeby przekraczały narzucone ograniczenia.
Nasi Czytelnicy donoszą, że na Mszach, w których uczestniczyli, było kilka razy więcej osób, ale wciąż jest to niewielki procent wszystkich parafian. Może to wskazywać na to, że parafianie wrócą do kościołów dopiero po usunięciu wszystkich obostrzeń, a to może zająć jeszcze wiele miesięcy. W końcu minister zdrowia mówi, że szczyt zachorowań może przypaść w Polsce nawet dopiero na listopad.
Źródło: Redakcja