Cejrowski „publicznie odszczekuje i przeprasza” policjantów

0
0
/ Live Journal

Wojciech Cejrowski po wymianie zdań na facebooku z przedstawicielem małopolskiej Policji w sprawie interwencji służb podczas Uroczystości Miłosierdzia Bożego w Sanktuarium w Łagiewnikach postanowił przeprosić policjantów. Okazało się bowiem, że interweniowali oni na prośbę księdza.

23 kwietnia Wojciech Cejrowski na swoim koncie na facebooku zabrał głos w sprawie interwencji policji w sanktuarium w Łagiewnikach. Napisał wtedy: „Jeden odważny Kardynał w pełnym rynsztunku, z monstrancją i asystą, pod baldachimem i z kadzidłami wystarczyłby aby tę policję przepędzić z terenu kościoła. Ks Popiełuszko odprawiał pomimo komunistycznych zakazów. Kardynał Wyszyński poszedł siedzieć, ale miał odwagę powiedzieć władzy: Non possumus - DOŚĆ. JPII uciszył wielotysięczny tłum komunistów zagłuszających Mszę w Nikaragui - uniósł pastorał i krzyknął: SILENCIO! Cofnęli się. Wystarczy jeden taki kapłan. Jeden akt odwagi i wiary.”
 
Wpis znanego podróżniku skomentował rzecznik małopolskiej Policji młodszy inspektor Sebastian Gleń. Napisał on: „Panie Wojciechu. Tak się składa, że porządkowa służba kościelna mogła sobie nie poradzić (na parkingu zgromadziło się kilkuset wiernych a w wedle ówczesnych przepisów do światyni można było wpuscic tylko 5 osób) i dlatego w porozumieniu z władzami Sanktuarium włączyliśmy się do pomocy i wspólnych działań. Wierni i pielgrzymi w spokoju podporządkowali się prośbom policji i służby porzadkowej i ustawili w kolejce do Bazyliki. Później strona kościelna dziękowała nam za pomoc. Pisze Pan żeby nas "przepędzać". Panie Wojciechu, więcej wiary także w stróżów prawa. Przed wszystkim służymy pomocą, także organizatorom kościelnych uroczystości. Małopolska Policja pozdrawia!”
 
Do tego komentarza odniósł się Cejrowski „Szanowni Państwo z Małopolskiej Policji. Ta informacja o prośbie strony kościelnej CAŁKOWICIE zmienia sprawę. Czy mamy na to jakiś kwit? Pismo od władz Sanktuarium, lub nazwisko osoby, która o pomoc prosiła? Wówczas publicznie odszczekam pretensje do Policji - całkowicie nieuzasadnione. Wc”
Rzecznik pospieszył więc z dalszymi wyjaśnieniami i odpowiedział kolejnym komentarzem.

„Corocznie przyjeżdża tam kilkanaście tysięcy wiernych i corocznie pomagamy by było bezpiecznie - głównie to kierowanie ruchem na drogach dojazdu. W tym roku pomimo przeniesienia uroczystości na sierpień można było spodziewać się licznie zgromadzonych osób - co mogło stworzyć problemy z powodu epidemiologicznych ograniczeń. Szef służby porządkowej sanktuarium Zbigniew Łatak oraz szef służby porządkowej wolontariatu Jan Pawlik prosili Policję o pomoc. Dlatego podinsp. Tomasz Seweryn (zastępca komendanta miejscowego komisariatu) rozmawiał z księdzem dr. Zbigniewem Bielasem kustoszem i Rektorem Sanktuarium Bożego Miłosierdzia oraz księdzem Aleksander Wójtowiczem Wicerektorem i dyrektorem Domu Duszpasterskiego w Sanktuarium i uzgodnili, że służba porządkowa sobie nie poradzi i pomoc policjantów jest niezbędna. Szef ochrony Sanktuarium Pan Łatak osobiście dziękował później podinspektorowi Sewerynowi za pomoc. PS. W komentarzach na Pana poście hejt się na nas polał a niesłusznie. Więc jak by Pan to sprostował to bylibyśmy wdzięczni”
 
W związku z tymi informacjami Wojciech Cejrowski opublikował post, w którym przeprasza wszystkich policjantów i przyznaje się do niesłusznej oceny. Sprostował także informacje we wcześniejszym wpisie.
 
„Szanowny Panie Inspektorze, proszę przekazać wszystkim zainteresowanym Kolegom z Policji w Krakowie, że Cejrowski przeprasza i publicznie odszczekał. Nie przyszło mi do głowy coś takiego, że KSIĄDZ wezwał Policję do wyganiania ludzi z kościoła w Święto Miłosierdzia. Skoro jednak wezwał, to Policja zachowała się jak najbardziej prawidłowo - przybyła na wezwanie właściciela posesji i udzieliła pomocy. Przepraszam, że podejrzewałem Policję, zamiast Księdza. Moja wina. Uszanowania dla Policji w Krakowie, Wojciech Cejrowski
P.S. A przy najbliższej okazji, gdy będę w Krakowie, wlepią mi Panowie jakiś porządny mandat, albo postawię wszystkim Panom porządne piwo (po służbie), jako moje honorowe odszkodowanie za ten hejt, który Panowie dostali niesłusznie.”
 
Reakcja Wojciecha Cejrowskiego spotkała się z uznaniem wielu użytkowników. Doceniają oni, tak rzadką dzisiaj, zdolność do przyznania się do błędu i przeprosin. Postawę podróżnika oceniają jako pełną pokory i podnoszącą na duchu. Jak widać więc ludzka postawa jest możliwa i w przestrzeni publicznej jest miejsce na pokorę.
 
DZ

Źródło: facebook

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną