Już w 2016 r. Gowin doniósł do CBA na Szumowskiego

Jarosław Gowin już w 2016 r. złożył zawiadomienie do CBA o możliwości popełnieniu przestępstwa w związku z podejrzeniem korupcji w spółkach ministra zdrowia związanych z Łukaszem Szumowskim.
W piśmie datowanym na 27 kwietnia 2016 r. Gowin miał pisać: "Proszę o podjęcie czynności mających na celu (…) zbadanie, czy przy planowaniu i realizacji przedsięwzięć z grupy BRIdge nie doszło do zachowań i zdarzeń o charakterze korupcyjnym".
Treść pisma opublikowali posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej, którzy prowadzą kontrolę poselską w Ministerstwie Zdrowia.
Posłowie KO nie są wiarygodni i bezstronni, ale o nieprawidłowościach wokół ministra zdrowia mówi wiele środowisk. Należy do nich zakup trefnych maseczek z Chin za 5 mln złotych, zakup respiratorów po zawyżonej cenie od przedsiębiorcy z Lublina, który znalazł się na czarnej liście ONZ za handel bronią, czy podejrzane dofinansowywanie spółek brata ministra z państwowych pieniędzy.
Źródło: Wp.pl