Czy UE chce nakłonić kraje do przyjęcia euro przez obietnicę pomocy?

0
0
0
/

Unia Europejska szykuje wsparcie dla krajów członkowskich w celu poradzenia sobie ze skutkami kryzysu wywołanego obostrzenia przyjętymi w związku z koronawirusem. Program pomocy dla strefy euro jest szczególny. Pojawiają się oskarżenia, że jest to próba nakłonienia państw do przyjęcia euro.

ekekonomista Sebastian Płóciennik z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM)onomista Sebastian Płóciennik z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM)

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/waluty/aktualnosci/news-z-jakim-pieniadzem-na-koronakryzys,nId,4535450#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Ekonomista Sebastian Płóciennik z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM) podkreślił: "Już 18 marca rada Europejskiego Banku Centralnego postanowiła uruchomić 750 miliardów euro w ramach Pandemicznego Programu Zakupów Nadzwyczajnych (PEPP) na wykup obligacji państwowych i prywatnych z państw eurolandu. Ponadto mają one do wyłącznej dyspozycji kolejnych 500 miliardów na kredyty z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (ESM). - Z tej kwoty wydzielono już 240 miliardów euro na elastyczne pożyczki na walkę ze skutkami pandemii".

W obecnym czasie mało kto patrzy z nadzieją na walutę euro, dlatego tego typu obietnica pomocy mogła by stanowić dużą zachętę dla polityków. Przykład Grecji pokazał, że wejście do strefy euro może wiązać się z korzyściami, ale w razie kryzysu kraj jest całkowicie uzależniony od eurolandu, nie jest w stanie sam poradzić sobie z problemami i w konsekwencji jest zmuszony do działań przeciwko własnemu interesowi.

Źródło: Interia.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną