Trzaskowski : "Przyjąć uchodźców do Polski!"

Rafał Trzaskowski we wrześniu 2014 r. był powołany na wiceministra spraw zagranicznych do spraw europejskich w randze sekretarza stanu w gabinecie ówczesnego premiera Donalda Tuska. Jako wiceszef MSZ udzielił wówczas wywiadu radiu RMF FM. 

– Jeśli nie wykażemy się solidarnością, jeśli nie zamkniemy granic, to może nam się rozlecieć strefa Schengen i Polacy nie będą mogli jeździć do pracy, dalej będziemy stali na granicach – straszył Trzaskowski pytany o przyjęcie przez Polskę ponad 11 tys. “uchodźców”.

– Wyobraźmy sobie co by się stało, gdybyśmy mieli pogorszenie sytuacji na Ukrainie. Mielibyśmy napływ uchodźców ze strony Ukrainy. Jak teraz powiemy „nie”, to później UE nam nie pomoże. Trzeba otworzyć się na propozycje Komisji Europejskiej. Nasze zaangażowanie jest w pewien sposób wykupieniem polisy ubezpieczeniowej – dodawał Trzaskowski.

Gdyby nie zdecydowana postawa polskiego społeczeństwa, które nie chciało w Polsce "uchodźców", Rafał Trzaskowski przekonując, że "nie mamy wyjścia", sprowadziłby do Polski zagrożenie w postaci otwarcia na niekontrolowaną migrację. Warto to dziś pamiętać podejmując decyzję przy urnie wyborczej.