SKANDAL! ONZ propaguje aborcję pod pretekstem walki z głodem i wspiera Antifę!

0
0
0
/ źródło: wykop.pl

Organizacja Narodów Zjednoczonych wielokrotnie zdążyła zasłynąć już propagowaniem skrajnie lewicowych idei. WHO, będąca jej agendą, szerzy standardy polegające m.in. na nauce masturbacji dzieci w wieku przedszkolnym. Również szerszy dostęp do aborcji jest jednym z najgłośniejszych postulatów Światowej Organizacji Zdrowia.

Opinię publiczną może oburzyć fakt, że tym razem do promocji zabijania nienarodzonych dzieci zostało wykorzystane wydarzenie mające w teorii chronić godność człowieka. Chodzi o posiedzenie Komisji ds. Ludności i Rozwoju ONZ dotyczące problemów z odżywianiem i dystrybucją żywności w ubogich krajach. Spotkanie zostało zwołane w trybie pilnym, pod pretekstem walki z konsekwencjami pandemii koronawirusa. Uczestnicy wydarzenia mieli kontynuować wdrażanie postanowień dokumentu końcowego ubiegłorocznej konferencji w Nairobi. To właśnie tam miała miejsce próba wprowadzenia do prawa międzynarodowego radykalnych postulatów oraz ideologicznych pojęć.


Sesja miała odbyć się już na przełomie marca i kwietnia, ale została przełożona ze względu na epidemię koronawirusa. Podczas zorganizowanego w trybie pilnym spotkania, Komisja debatowała nad przyjęciem kontrowersyjnego dokumentu, w którym, obok niebudzących wątpliwości celów związanych z dystrybucją żywności, pojawiły się postulaty finansowania i upowszechniania „praw reprodukcyjnych i seksualnych”. Pod przykrywką tego poprawnego politycznie terminu najczęściej kryją się radykalne ruchy mające na celu promocję aborcji, a także wulgarnej edukacji seksualnej.


- Głównym celem 53. sesji Komisji miało być pochylenie się nad problemami związanymi z odżywianiem i dystrybucją żywności, szczególnie w państwach rozwijających się. Jak się jednak okazało, poza tymi szczytnymi hasłami, Komisja miała kontynuować wdrażanie postanowień dokumentu końcowego po konferencji w Nairobi w listopadzie ubiegłego roku. Co istotne, tamten szczyt nie miał charakteru oficjalnego wydarzenia ONZ, a liczne państwa wyraziły otwarty sprzeciw wobec jego postanowień i sposobu organizacji. W wyniku konferencji, do oficjalnego dyskursu międzynarodowego miały wejść pojęcia, na które społeczność międzynarodowa nie wyraziła nigdy zgody - czytamy na stronie Instytutu na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris.


Prawnicy Fundacji przypominają, że w oficjalnej wersji, nagłe zwołanie sesji Komisji było podyktowane reakcją na szczególną sytuację pandemii koronawirusa. Jej celem miało być ustalenie sposobu, w jaki zostaną użyte fundusze pomocy międzynarodowej w czasie epidemii. Jednym z priorytetów tej pomocy ma być finansowanie powszechnego dostępu do „praw reprodukcyjnych i seksualnych”, w ramach których promuje się aborcję i edukację seksualną.  


Obecnie trwa ustalanie ostatecznej wersji dokumentu końcowego posiedzenia. Wystarczy jednak zapoznać się z jego treścią, żeby poznać ukryty cel aktu. W paragrafie 15 napisano: „zobowiązujemy się zapewnić do roku 2030 powszechny dostęp do usług ochrony zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym planowania rodziny, informacji i edukacji, oraz włączenia zdrowia reprodukcyjnego do krajowych strategii i programów zdrowia, a także do zapewnienia powszechnego dostępu do ochrony zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw reprodukcyjnych zgodnie z «Programem działania Międzynarodowej konferencji w sprawie ludności i rozwoju», Pekińską Platformą Działania oraz dokumentami końcowymi z kolejnych konferencji".


„Omawiany dokument jest kolejnym przykładem presji, jaka wywierana jest przez radykalnych aktywistów działających w strukturach ONZ i  mająca służyć upowszechnianiu aborcji na globalną skalę. Należy przypomnieć, iż ONZ w dokumencie końcowym Międzynarodowej Konferencji w sprawie Ludności i Rozwoju z 1994 r. wyraźnie odrzuciła aborcję jako prawo człowieka, a w punkcie 8.25 Programu Działań z Kairu zostało wskazane, iż aborcja nigdy nie powinna być promowana jako metoda planowania rodziny, a wszystkie kraje i organizacje pozarządowe mają obowiązek zmniejszania liczby przeprowadzanych aborcji” – zaznacza Anna Jackowska, analityk w Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
Organizacja Narodów Zjednoczonych zasłynęła również okazaniem wsparcia skrajnie lewicowej Antifie, której bojówkarze odpowiadają za zadymy w trakcie ostatnich protestów w USA i i innych krajach.  


- Eksperci praw człowieka wyrażają głębokie zaniepokojenie niedawnym oświadczeniem amerykańskiego prokuratora generalnego jakoby Antifa oraz inni działacze antyfaszystowscy mieli być terrorystami, twierdząc, że podważa to prawo do wolności wypowiedzi i pokojowych zgromadzeń.czytamy na oficjalnym koncie genewskiego biura ONZ na Twitterze. Wpis jest opatrzony logotypem Antify.  

PZ
Źródło: Ordo Iuris, tysol.pl    

 

Źródło: Ordo Iuris, tysol.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną