Kończy się kadencja Adama Bodnara! Bronił LGBT, nie bronił chrześcijan

0
0
0
/ Adam Bodnar

W najbliższych tygodniach dobiegnie końca kadencja Rzecznika Praw Obywatelskich. Adam Bodnar w trakcie swojego urzędowania wielokrotnie podejmował działania wyraźnie inspirowane ideologicznie. Należało do nich m.in. składanie skarg na samorządy przyjmujące prorodzinne uchwały oraz donos na drukarza, który odmówił wykonania materiałów propagujących ruch LGBT. Rzecznik Bodnar wyrażał też poparcie dla transkrypcji zagranicznych aktów urodzenia, w których jako rodzice widniały osoby tej samej płci. Nie reagował za to na liczne przypadki obrazy uczuć religijnych chrześcijan, wspierając nawet tych, którzy się ich dopuszczali. Instytut Ordo Iuris przygotował raport podsumowujący pięcioletnią kadencję Adama Bodnara. Publikacja zawiera także rekomendacje dla nowego Rzecznika sygnalizujące podstawowe obszary, w których wyraźnie zagrożone są konstytucyjne prawa i wolności.

W czasie pięcioletniej kadencji Adam Bodnar wykazywał się aktywnością i zabierał głos w wielu sprawach. Jednak jego zaangażowanie miało na celu promowanie ideologicznej reinterpretacji praw człowieka, a nie rzetelną ochronę wolności i praw poręczonych konstytucyjnie. Rzecznik krytycznie odnosił się do samorządów, które przyjęły uchwały sprzeciwiające się propagowaniu ideologii LGBT. Złożył także skargi do wojewódzkich sądów administracyjnych na dziewięć jednostek samorządowych niezgodnie z prawdą twierdząc, że wdrożone akty „dyskryminują osoby nieheteronormatywne i transpłciowe, wykluczając je ze wspólnoty samorządowej". Do tej pory sądy odrzuciły pięć skarg Bodnara, a uwzględniły trzy.

Rzecznik Praw Obywatelskich opowiadał się również za koniecznością transkrypcji zagranicznych aktów urodzenia, w których jako rodziców wskazano osoby tej samej płci, choć miał świadomość, że polskie prawo respektuje biologiczny fakt, iż każde dziecko ma matkę (kobietę) i ojca (mężczyznę). Skutkiem byłaby erozja podstaw polskiego prawa rodzinnego i, tym samym, ułatwienie realizacji kolejnych żądań ideologicznych ruchu LGBT. Wbrew bardzo aktywnemu zaangażowaniu się Rzecznika Bodnara, Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 2 grudnia 2019 r. (II OPS 1/19) potwierdził, zgodnie ze stanowiskiem Ordo Iuris, niedopuszczalność transkrypcji w takim przypadku. Nie pozbawia to, jednocześnie, żadnych praw osoby, której dotyczy akt urodzenia, jak np. możliwości posiadania numeru PESEL.

RPO naciskał też m.in. na wprowadzanie regulacji dotyczących ułatwień w tzw. zmianie płci metrykalnej oraz instytucjonalizacji konkubinatów jednopłciowych. Zgłaszał również postulaty penalizacji „mowy nienawiści" i wprowadzenia do Kodeksu karnego nieprecyzyjnej definicji tego pojęcia, a także rozszerzenia znamion przestępstw motywowanych nienawiścią m.in. o działania odnoszące się do preferencji seksualnych. Mogłoby to drastycznie ograniczyć wolność słowa i wyeliminować z debaty publicznej osoby krytycznie oceniające postulaty ruchu LGBT.

Ideologiczne zaangażowanie Adama Bodnara widoczne było też w przypadku spraw związanych z ochroną życia. Jako Rzecznik podkreślał, co prawda, że nie istnieje „prawo do aborcji". Mimo to, stwierdzał, że w Polsce, jego zdaniem, jej dokonanie jest zbyt utrudnione. Odwoływał się on też do pojęcia „praw reprodukcyjnych i seksualnych", które nie występują w żadnym akcie normatywnym obowiązującym w Polsce. Na tej podstawie, Adam Bodnar domagał się m.in. wprowadzenia do szkół wulgarnej edukacji seksualnej marginalizując prawo rodziców do wychowania dzieci w kwestiach religijnych i moralnych.

 

Rzecznik Praw Obywatelskich pozostawał za to obojętny na liczne przypadki znieważania symboli religijnych. Nie zareagował m.in. na obsceniczną parodię procesji Bożego Ciała w Gdańsku, wulgarny spektakl „Klątwa", zachowanie muzyka Adama D., „Nergala", który zniszczył obraz Maryi, a nawet na brutalny atak na księdza w Szczecinie. Ponadto, Adam Bodnar stanął w obronie autorki grafiki przedstawiającej profanację Ikony Jasnogórskiej za pomocą logotypu ruchu LGBT.

 

Zwieńczeniem raportu Ordo Iuris są rekomendacje dotyczące działań nowego RPO. W opinii Instytutu, Rzecznik nie powinien ograniczać się do tych obszarów, które w obecnej kadencji zostały zaniedbane, ale powinien bronić praw wszystkich obywateli, tak jak zostały określone w Konstytucji. Osoba, która obejmie ten urząd musi także wyznaczać nowe standardy funkcjonowania Biura RPO, przede wszystkim pod względem transparentności i terminowości podejmowanych przez Rzecznika działań. Priorytetowymi obszarami aktywności RPO w kolejnej kadencji powinny być: ochrona konstytucyjnych praw rodzin, w tym zagwarantowanie prawa rodziców do wychowania dzieci, prawna ochrona ludzkiego życia na jego wszystkich etapach, ochrona wolności sumienia i religii, urzeczywistnienie konstytucyjnie gwarantowanej wolności słowa oraz konstruktywny udział w debacie dotyczącej reformy wymiaru sprawiedliwości, w tym w szczególności wypracowywanie rozwiązań łagodzących, a nie podsycających spór polityczny w tym zakresie.

 

„Podsumowanie kadencji Adama Bodnara pokazuje, że zamiast bronić w spójny sposób praw i wolności obywatelskich wyrażonych w Konstytucji skonstruował on własną wizję praw człowieka. Miała ona charakter wybiórczy i fragmentaryczny, a dla wielu spośród praw podstawowych w ogóle nie było w niej miejsca. Inne stały się względne - jak wolność wypowiedzi czy wolność zgromadzeń, których rzecznik bronił wyłącznie w odniesieniu do swoich ideologicznych sojuszników" - podkreślił dr Tymoteusz Zych, Wiceprezes Ordo Iuris

Źródło: Ordo Iuris

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną