MEGASKANDAL! "Narodowiec" Jabłonowski popiera mordowanie polskich dzieci nienarodzonych! "Chcą się skrobać, niech się skrobią" (WIDEO)

0
0
/ fot. YouTube/Artur Puszkarski

Osobnik występujący pod pseudonimem Jabłonowski, który swoimi ekscesami kreuje negatywny wizerunek polskich narodowców (przedstawiając się jako narodowiec i głosząc poglądy sprzeczne z poglądami narodowców) na jednym ze swoich filmików opublikowanych na YouTube, opowiedział się za mordowaniem nienarodzonych polskich dzieci (podczas gdy od dekad narodowcy są w awangardzie walki z aborcją).

Jabłonowski, uczestnicząc w jednej z demonstracji zwolenników mordowania nienarodzonych dzieci, zadeklarował, że jakby doszedł do władzy, to by dopuścił aborcję bez żadnych ograniczeń. W swej wypowiedzi Jabłonowski wbrew faktom głosił (tak jak lewica), że żadne ograniczenia nie ograniczą procederu aborcji.

Według Jabłonowskiego zniesienie wszelkich ograniczeń w mordowaniu nienarodzonych dzieci byłoby korzystne, czego przykładem jest to, że w PRL aborcja była legalna, było co roku 500.000 aborcji, i mimo to przybyło 14 milionów Polaków.

Zdaniem Jabłonowskiego należy feministkom „zostawić tę aborcję", by na aborcjach zarabiali ginekolodzy w Polsce, a nie za granicą. W trakcie swojego wystąpienia Jabłonowski deklarował, że ''jest za aborcją''. W popieraniu zabijaniu nienarodzonych polskich dzieci dzielnie Jabłonowskiemu sekundował Maciej Poręba (twierdzący, że robi karierę zawodową w rosyjskim przemyśle filmowym).

Warto przypomnieć, że w lutym 2017 znany z prorosyjskich poglądów Aleksander Jabłonowski wziął udział w obchodach Bitwy pod Olszynką Grochowską zorganizowanych przez samorządowców z Platformy Obywatelskiej. Z racji na występy pod olbrzymią flagą Unii Europejskiej i wykorzystanie w czasie uroczystości cytatów z Bronisława Geremka, rekonstruktorzy takie uroczystości zbojkotowali.  Jak poinformowało Stowarzyszenie Artylerii Dawnej „Arsenał", "stowarzyszenie miało uczestniczyć w uroczystościach z okazji kolejnej rocznicy bitwy o Olszynkę Grochowską organizowanych przez Urząd Dzielnicy Praga Południe". - Po przybyciu na miejsce okazało się, że uroczystości mają nie być niczym innym jak polityczną hucpą jednej z opcji politycznych [PO] - poinformowali.

Część rekonstruktorów, w tym cała artyleria i piechota, opuściły miejsce przed rozpoczęciem imprezy.

Autor zdjęć dokumentujących profanacje uroczystości komentując wpis Stowarzyszenia, stwierdził, że „nie ma nawet jak skomentować »hymnu« Unii Europejskiej, cytatów z Bronisława Geremka". Dla innych komentatorów zachowanie polityków PO było prowokacją, tym bardziej, że flagą Unii Europejskiej zasłonili pomnik ku czci polskich bohaterów oraz krzyż.

Takie ekscesy absolutnie nie przeszkadzały Aleksandrowi Jabłonowskiemu, odgrywającemu jedną z głównych ról w czasie rekonstrukcji.

W 2017 roku zazwyczaj skłonne ze sobą organizacje narodowe (Trzecia Droga, Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo Radykalny, Ruch Narodowy, Marsz Niepodległości, Narodowcy RP, Endecja) wydały wspólne oświadczenie, w którym stwierdziły, że „wśród osób, które niszczą powagę idei narodowej, można wymienić, chociażby Aleksandra Jabłonowskiego".

Z racji na to, że miałem nieszczęście przeprowadzić pierwszy wywiad z Aleksandrem Jabłonowskim, który stał się hitem na YouTube w kwietniu 2016 roku, w opublikowanym na łamach portalu Prawy.pl artykule „Możliwe, że stałem się ofiarą manipulacji o znamionach gry operacyjnej" stwierdziłem, „że jeden z blogerów wykrył, że robiąc wideo relacje z pikiety KOD przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, wraz z kanałem Sumienie Narodu, zostałem nieświadomie wykorzystany do czegoś na kształt gry operacyjnej mającej wypromować Aleksandra Jabłonowskiego.

W swoim artykule opisałem, jak przed kwietniem 2016 w „trakcie rozmów ze zwolennikami i przeciwnikami KOD podszedł do naszej ekipy człowiek ubrany w przyciągający uwagę strój imitujący mundur [...] osoba ta zaproponowała, że chętnie by skomentowała obecną sytuację".

W trakcie wywiadu, jaki przeprowadzałem, moją podejrzliwość zwróciło, to, że rozmówca "zachowywał się tak, jakby grał rolę, nie wiedzą w oparciu o jakie źródła została napisana".

Pojawienie się w Internecie Aleksandra Jabłonowskiego wzbudziło zainteresowanie wielu blogerów. Oni to właśnie odkryli, że jest to fałszywe nazwisko, a mój rozmówca to aktor Wojciech Olszański. Z czasem okazało się, że mój rozmówca okłamywał mnie co do miejsca swego zamieszkania (nie był mieszkańcem wsi, ale centrum Warszawy) i przynależności organizacyjnej (Związek Jaszczurczy, do którego miał przynależeć, zlikwidowany został w 1942 roku – jego żołnierze weszli w skład Narodowych Sił Zbrojnych, które walczyły z komunistyczną okupacją). Dziś prorosyjski i doceniający rządy komunistów Aleksander Jabłonowski plugawi symbol ZJ jaszczurkę, nosząc ją w czasie głoszenia swych prorosyjskich i pro PRL-owskich bzdur.

Jan Bodakowski

Źródło: youtube.com / prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną