SKANDAL! Limity w kościołach nie zostaną zwiększone!

0
0
0
/ Adam Niedzielski

W ostatnim czasie pisaliśmy o tym, że abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP, skierował pismo do premiera z prośbą o zmniejszenie limitów wiernych w kościołach na święta. W odpowiedzi minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że generalnie jest za, ale musi spaść liczba dziennych zachorowań poniżej 10 tys. Problem w tym, że liczba wykrywanych zakażeń w dużej mierze zależy od polityki zdrowotnej rządu, od zaleceń, kiedy, gdzie i komu dawać testy na kowida.

Abp Stanisław Gądecki napisał w swoim apelu: "Dzisiejszy rząd – ograniczając możliwość sprawowania aktów kultu publicznego – ustanawia niebezpieczny precedens, który może skutkować poważnymi konsekwencjami w przyszłości, może zostać wykorzystany przez rządy wrogo nastawione do religii i Kościoła".


Zwrócił też uwagę: "Religia odgrywa znaczącą rolę w zachowaniu zdrowia duchowego i mentalnego, które w czasie pandemii jest poważnie zagrożone. Mam nadzieję, że odpowiedzialny udział w liturgii większej liczby wiernych, przyczyni się do wzmocnienia kondycji duchowej Polaków, tak potrzebnej dla intensywnej pracy na rzecz umacniania naszej ziemskiej ojczyzny".
Dodał też z pewną goryczą: "Podtrzymując surowe obostrzenia w kościołach, redukujemy cały okres świąteczny do kwestii dokonywania zakupów, dla robienia których rezygnuje się nawet z wolnej niedzieli".


Na końcu sprecyzował, na czym mu zależy: „Należy więc zrobić wszystko, aby – przy zachowaniu norm bezpieczeństwa – jak największa liczba osób miała możliwość uczestnictwa w świątecznej liturgii, w tym we Mszy Świętej Pasterskiej.W związku z powyższym proszę, aby od Wigilii Uroczystości Bożego Narodzenia, obowiązujący dotąd limit wiernych (1 osoba na 15 m2) został zmniejszony do 1 osoby na 7 m2”.


W odpowiedzi minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, co by doradził w tej kwestii premierowi: „Że musimy tutaj przede wszystkim trzymać się kryterium bezpieczeństwa zdrowotnego, że oczywiście jest przestrzeń do zmiany tych standardów, bo w tej chwili mamy taki standard jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, a jeżeli sytuacja epidemiczna się poprawi – generalnie wszyscy obserwujemy pozytywne tendencje – to wtedy wchodzą obostrzenia, które są mniej dolegliwe, które na przykład definiują ten standard w przypadku wprowadzenia żółtej strefy na jedna osoba na 7 metrów kwadratowych, czyli zwiększa się zagęszczenie dwukrotnie”.


Stwierdził również: „Ta, przypomnę, żółta strefa, o której będziemy podejmowali ewentualną decyzję przed świętami wymaga tego, żeby poziom zakażeń był przez siedem dni średnio na poziomie 10 tys., z czym przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia. Jeżeli te tendencje by się przedłużyły, to być może z automatu takie decyzje będziemy podejmowali”.
Mówiąc inaczej, wprost, minister zdrowia nie weźmie pod uwagę zdania przewodniczącego KEP. Będzie kierował się tylko statystykami, wobec których od dawna formułowane jest wiele wątpliwości. Zapowiedzi ministra, że jest za, że jest to prawdopodobne, jest niewiarygodna, bo już dzisiaj mówi się o większej liczbie zakażeń. Prawie na pewno więc czekają nas święta w obecnym reżimie sanitarnym, co w praktyce oznacza, że Polacy zostaną pozbawieni świąt Bożego Narodzenia – kolejnych po Wielkiejnocy.


Postępowanie rządu niestety, niezależnie od intencji rządzących, ma bardzo antykatolicki charakter. W momencie, w którym wielu Polaków od miesięcy nie uczestniczy w sakramentach, nie uczestniczy w najważniejszych świętach chrześcijańskich, wiara, oparta często na tradycjach i przyzwyczajeniach, znacznie się kruszy. Ktoś może powiedzieć, że słaba to wiara, ale trzeba brać pod uwagę ludzki charakter. Kościół przez wieki uczył wiernych uczestnictwa w coniedzielnych Mszach świętych, co wiąże się zawsze z jakimś wysiłkiem, aby wyjść z domu, poświęcić czas i inne plany czasami. Ludzie dojrzali duchowo sobie poradzą z tym, ale ci mniej dojrzali, mogą już do kościoła nie wrócić. Natomiast ich, patrząc realistycznie, jest zdecydowana większość. 

Źródło: redakcja

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną