Biden kasuje decyzje Trumpa. Podpisał pierwsze rozporządzenia

0
0
0
/ Joe Biden

Tuż po swojej inauguracji, czyli w pierwszy dzień na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Biden podpisał 17 zarządzeń, dotyczących m.in. polityki wobec epidemii koronawirusa, klimatu i imigracji. Dziewięć dokumentów dotyczy wycofania lub zmiany decyzji podjętych przez Donalda Trumpa.

Chodzi m.in. o powrót USA do paryskiego porozumienia klimatycznego. Formalnie zajmie to jeszcze 30 dni. Biden wstrzymał także fundusze na budowę muru na granicy z Meksykiem oraz wstrzymał proces wycofywania USA ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Wśród istotnych dokumentów podpisanych przez nowego prezydenta znajduje się tekst znoszący zakaz podróży do USA dla obywateli siedmiu muzułmańskich krajów. Wśród zarządzeń prezydenta jest m.in. dokument zobowiązujący do noszenia maseczek w budynkach federalnych. W najbliższych dniach ma zostać także podpisane zarządzenie znoszące zakaz służby w wojsku USA dla osób transseksualnych. Jedna z pierwszych decyzji nowego prezydenta USA Joe Bidena dotyczyła również Kanady. W środę odwołał zgodę na budowę rurociągu Keystone XL który miał transportować kanadyjską ropę do amerykańskich rafinerii. Decyzja wywołała mieszane reakcje w Kanadzie. Decyzja Bidena nie była dla nikogo zaskoczeniem. Jeszcze w maju ub.r. poinformował, że w przypadku wygrania wyborów prezydenckich wstrzyma projekt. Premier Kanady Justin Trudeau powiedział wówczas, że budowa Keystone XL jest niezbędna dla eksportu kanadyjskiej ropy. Biden przekazał, że otrzymał zostawiony w Białym Domu list od swojego poprzednika Donalda Trumpa. Był to list prywatny i nie będę o tym mówić dopóki nie rozmówię się z nim. Ale (list) był życzliwy - stwierdził. 

 

Demokrata wczoraj złożył przysięgę na Kapitolu, tym samym objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Słów przysięgi Joe Bidena wysłuchało blisko 1000 delegatów - polityków, celebrytów i wojskowych. Wśród nich znaleźli się prezydenci: Bill Clinton, George W. Bush oraz Barack Obama, a także wiceprezydent w administracji Donalda Trumpa - Mike Pence. Przysięgę od Joe Bidena przyjął sędzia Sądu Najwyższego John Roberts. Uroczystość tradycyjnie odbyła się na zachodnim froncie Kapitolu. Kamala Harris wybrała inną sędzię - Sonię Sotomayor. Chwilę po swoim zaprzysiężeniu głos zabrał Joe Biden. 46. prezydent USA mówił o potrzebie jedności, która pomoże Ameryce wyjść z kryzysów, które targają nią w ostatnich latach. - Szanowni państwo, moi drodzy rodacy Amerykanie. To dzień Ameryki. To jest dzień historii, nadziei i odnowienia. Dziś świętujemy nie wybór kandydata, ale demokrację. Dowiedzieliśmy się, jak ona jest cenna i krucha. W tej chwili ta demokracja zatriumfowała - powiedział Joe Biden w swoim pierwszym wystąpieniu jako 46. prezydent USA.

 

Demokrata zaznaczył, że demokracja Ameryki zdała egzamin. - Właśnie złożyłem świętą przysięgę. Tę przysięgę, którą jako pierwszy złożył George Washington. W demokracji najważniejsi jesteśmy my wszyscy, my naród - podkreślił Joe Biden. 46. prezydent USA zaznaczył, że Ameryka znalazła się w ogniu walki z koronawirusem. - Zew, chęć do życia mówi: teraz. Musimy przeciwstawić się przeciwnościom, pokonać je. By zabezpieczyć duszę Ameryki, potrzebujemy dużo więcej niż głosów. Potrzebujemy jedności - powiedział polityk. - To jest nasza chwila w historii, a jedność jest jedyną drogą naprzód. Jeżeli zrobimy to, nie poniesiemy porażki. Nigdy jej nie ponieśliśmy. Dziś, w tej chwili, zacznijmy się słuchać, okazywać sobie szacunek. Polityka nie musi być ością niezgody - dodał Joe Biden.

 

Świeżo zaprzysiężony prezydent USA zaznaczył, że w poszukiwaniu jedności ważną rolę odgrywa konsensus. - Czasem trzeba odpuścić. Musimy na bok odłożyć politykowanie. Przejdziemy przez to razem. Wszyscy mamy rodzinę, bliskich, którzy zmarli, poświęcając się dla naszego kraju - mówił polityk. Po tych słowach Joe Biden poprosił o chwilę ciszę dla tych, którzy zginęli w ostatnim czasie. - Jako swój pierwszy prezydencki akt chciałbym poprosić was o wspólną, cichą modlitwę w intencji 400 tys. Amerykanów, którzy stracili życie przez pandemię - powiedział. - Daję wam słowo. Będę was bronił, będę bronił Ameryki. Będę robił to wszystko, byśmy razem mogli napisać nowy rozdział historii amerykańskiej. Niech to będzie historia, która będzie nas inspirować - podkreślił Joe Biden. - Niech Bóg błogosławi Amerykę. Niech błogosławi naszych żołnierzy. Dzięki ci, Ameryko! - powiedział kończąc mowę, inaugurującą jego prezydenturę.

 

WO

 

Źródło: RMF FM, wp.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną