Ograbić Kościół. Plan Hołowni?

0
0
0
/ Szymon Hołownia

Na stronie think thanku Szymona Hołowni strategie2050.pl zamieszczony został 46-stronnicowy dokument „Państwo i Kościół na swoje miejsca. Jak dobrze przeprowadzić uporządkowanie relacji między państwemakościołami i związkami wyznaniowymi”. W tej obszernej pracy można dostrzec jedną ideę przewodnią: pozbawić Kościół finansowania przez państwo. Nie chodzi tutaj jednak jedynie o hojność państwa wobec Kościoła, ale o zobowiązania, które ma on wobec niego choćby za grabież majątek Kościoła w PRL-u i za zadania, przez które wyręcza on władze.

W rozdziale „Finanse Kościoła a finanse publiczne” czytamy: „Konieczna jest całościowa analiza i ujawnienie skali przepływów finansowych między państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi. Szczególnie paląca wydaje się potrzeba przeprowadzenia gruntownego audytu wszystkich wydatków publicznych na tzw. „dzieła” Tadeusza Rydzyka”. Analiza ta zdaje się mieć nadrzędny cel, jakim jest wykazanie, jak wiele środków płynie od państwa do Kościoła, aby w efekcie to finansowanie zatrzymać. Wyróżnianie w tym względzie dzieł o. Rydzyka jest elementem gry politycznej, która zresztą raczej nie przyniosłaby żadnych owoców. Problemem w tym wypadku nie tyle wydaje się bowiem złe wydatkowanie pieniędzy przez o. Rydzyka (trafiają one na deklarowane cele), co faworyzowanie go przez obecną władzę.

Następnie w dokumencie padają słowa: „Kwestię rozliczeń majątkowych między państwem a Kościołem Katolickim w związku ze zwrotem dóbr odebranych mu w wyniku działalności władz komunistycznych należy uznać za zamkniętą. Możliwie prędko należy też za zamknięte uznać rozliczenia z innymi związkami wyznaniowymi”. Powstaje pytanie, na jakiej zasadzie autorzy raportu stwierdzają, że kwestię zadośćuczynienia Kościołowi wszystkich krzywdy dokonanych w czasie rządów komunistów należy uznać za zamkniętą. Komuniści ukradli Kościołowi olbrzymie obszary ziemi i znacjonalizowali mnóstwo budynków. Kościół do dzisiaj ma problemy finansowe z tego wynikające i nie może prowadzić wielu dzieł, które w przeciwnym razie, byłyby możliwe do zrobienia.

Cytowany dokument mówi w końcu: „Fundusz Kościelny jako instytucja anachroniczna i uzależniająca część przepływów finansowych między państwem a Kościołem od arbitralnej, niczym nieuzasadnionej decyzji większości sejmowej, powinien być zastąpiony inną formą finansowania. W jego miejsce należy rozważyć wprowadzenie odpisu podatkowego od podatku PIT w wysokości ok. 0,3-0,5% lub podwyższenie wysokości darowizny na cele kultu religijnego, którą można odpisać od podatku PIT lub CIT”. Znowu Fundusz Kościelny jest rodzajem zadośćuczynienia, kiedy odpis podatkowy jest zupełnie czymś innym. O,3-0,5% na Kościół w sytuacji, kiedy obowiązuje odpis 1% na organizacje pozarządowe jest formą dyskryminacji Kościoła.

Kolejny potężnym ciosem finansowym, jaki Hołownia chce zadać Kościołowi jest obarczenie Kościoła kosztem finansowania religii w szkołach: „Docelowo lekcje religii powinny być współfinansowane przez związki wyznaniowe, jednostki samorządu terytorialnego i budżet państwa. Regulacje centralne w tym zakresie powinny pozostawiać w tej kwestii dużą swobodę władzom lokalnym”.

Obecnie w szkołach pracuje 8 tys. katechetów, z których wielu to księża i siostry zakonne. Pozwala to na odciążenie wielu parafii i kurii biskupich, bo zapewnia nie tylko pensje kapłanom, ale też emeryturę. Powstaje pytanie, dlaczego katecheci mają być dyskryminowani i nie mogą pobierać pensji z budżetu państwa, skoro pracują w szkołach publicznych, realizują podstawę programową i wykonują podobne obowiązki do innych nauczycieli.

Następnie Hołownia chciałby uderzyć Kościół po finansach w kwestii kapelanów: „Należy zlikwidować funkcje oficjalnych kapelanów w formacjach i urzędach innych niż Wojsko Polskie, Policja i Straż Graniczna, czyli np. w Krajowej Administracji Skarbowej oraz Służbie Celnej. W odniesieniu do kapelanów w tych formacjach, należy rozważyć zniesienie przyznawania emerytur wojskowych, a także podzielenie kosztów ich funkcjonowania między jednostki, w których posługują oraz związki wyznaniowe”.

Raport dodaje także: „Jednostki samorządu terytorialnego powinny otrzymać prawo kontroli nad cennikami usług na cmentarzach należących do związków wyznaniowych w miejscowościach, w których nie istnieje żaden cmentarz komunalny”.

Znamienne, że Szymon Hołownia w swoich postulatach powtarza głosy antyklerykałów, a nawet jako własne proponuje ich pomysły. Podobnie jak oni nie uwzględnia on roli społecznej Kościoła katolickiego i jego wielkiego znaczenia dla kondycji narodu. Podobnie jak oni również przedstawia wszelkie rozliczenia między państwem a Kościołem, jako nieuzasadnione finansowanie jednego przez drugi.

 

Nowa książka Christophera Klinsky’iego pt. „Szczepionka na koronawirusa – zagrożenie dla ludzkości?” do kupienia na stronie księgarni wydawnictwa 3dom:

 

https://3dom.pro/18248-christopher-klinsky-szczepionka-na-koronawirusa-zagrozenie-dla-ludzkosci.html

 

Źródło: redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną