SZOK! Biskup przeprasza… homoseksualistów!

Jak podaje portal dorzeczy.pl, z okazji niedawnego tzw. Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii i Transfobii głos zabrał Mate Uzinić, do niedawna biskup Dubrownika, a obecnie arcybiskup koadiutor diecezji Rijeka. Hierarcha wygłosił kontrowersyjne oświadczenie na temat stosunku Kościoła do homoseksualistów, powołując się przy tym na „przełomową” adhortację Amoris laetitia papieża Franciszka, która, jak uważa Uzinić, zaleca postawę akceptacji wszystkich, „niezależnie od orientacji seksualnej”. - W duchu Amoris laetitia, sekcja 250, mamy obowiązek szanować każdą osobę, niezależnie od orientacji seksualnej w jej godności i traktować ją z należytym szacunkiem – powiedział chorwacki duchowny, zwracając uwagę na akty „dyskryminacji” oraz faktyczne akty agresji przeciwko osobom homoseksualnym. Wyraził przy tym żal, że część katolików wciąż obstaje przy postawie „agresji, przemocy i obelg” wobec środowiska homoseksualnego. - Przepraszam homoseksualistów za to, że z tego powodu mogą nadal czuć się odrzuceni przez Kościół i wraz ze swoimi rodzinami, [z którymi] nadal należą do Kościoła, który jako „rodzina rodzin” powinien być rodziną dla wszystkich jej członków, nie mogą otrzymać troskliwej opieki duszpasterskiej, która według Amoris laetitia powinna im być zapewniona – powiedział arcybiskup.

Jego odezwa spotkała się z mieszanymi reakcjami. Z jednej strony bowiem słusznie zwraca uwagę, iż żadna osoba, bez względu na deklarowaną przez siebie tożsamość, nie powinna spotykać się z kryminalnymi aktami agresji, z drugiej jednak abp Uzinić nie doprecyzował przy tym nauki Kościoła, która potępia akty homoseksualne jako przeciwne naturze człowieka, ale nie wyklucza homoseksualistów, którzy chcą żyć w łasce i, porzucając czynne podążanie za swoimi skłonnościami, należeć do Kościoła. Dziennik La Croix przypomniał sytuację sprzed dziesięciu lat, gdy podczas parady homoseksualistów doszło do fizycznej agresji wobec maszerujących, co mogłoby uzasadniać wypowiedź hierarchy. Jednocześnie jednak mieszanie dwóch odrębnych porządków – dokonywania sprzecznych z prawem aktów przemocy i sprzeciwiania się lobby LGBT, które swymi postulatami dokonuje gwałtu na prawie naturalnym – wprowadza zamęt w kościelnej narracji na temat homoseksualizmu. Uwagi abp. Uzinicia zostały wygłoszone niespełna dwa tygodnie po tym, jak chorwacki sąd orzekł, iż para dwóch homoseksualistów nie może być „dyskryminowana” w swojej chęci adoptowania dziecka.

To jednak nie jedyny w ostatnim czasie ruch ludzi Kościoła w kierunku osób LGBT. Progresywni biskupi, tym razem w Stanach Zjednoczonych, kontynuują zawłaszczanie katolickich przekonań na temat Boga przez ideologię LGBT. Progresywni biskupi, tym razem w Stanach Zjednoczonych, kontynuują zawłaszczanie katolickich przekonań na temat Boga przez ideologię LGBT. Publikujemy listę hierarchów, którzy podpisali się pod akcją organizacji LGBT i stwierdzili, że „Bóg jest po jej stronie”. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej fundacji hierarchowie deklarują poparcie dla „młodzieży LGBT”, powołując się przy tym na Pismo Święte i Katechizm Kościoła katolickiego. Swój gest motywują miłością Chrystusa do wszystkich ludzi, której wyrazem było poszukiwanie przez Pana „wykluczonych” osób w miejscach, do których nie zapuszczali się faryzeusze oraz stwierdzeniem Katechizmu, że osoby o skłonnościach homoseksualnych należy traktować „z szacunkiem, współczuciem i delikatnością”.

Biskupi pominęli w swoim manifeście cytaty z Pisma Świętego jednoznacznie potępiające homoseksualizm jako skłonność i wybiórczo zacytowali Katechizm. W tym samym fragmencie pada bowiem stwierdzenie, że homoseksualizm stanowi „poważne zepsucie” płynące z „wewnętrznego nieuporządkowania”, pojawia się też wezwanie osób homoseksualnych do czystości i stwierdzenie, że akty homoseksualizmu „w żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane” (por. KKK 2357-2359).

WO