Celebrytka, pomoc i mieszkanie dla uchodźców z Ukrainy (FELIETON)

0
0
0
fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com /

Niezawodny „Plotek” donosi, że „aktorka Julia Kamińska spotkała się z odmową, gdy chciała wynająć mieszkanie dla matki z dzieckiem z Ukrainy”. I ogłosiła „jestem zdruzgotana”. Okazało się bowiem, jak donosi niezawodny „Plotek”: „nie wszyscy najemcy są otwarci na wynajem swojego lokum osobom spoza Polski”. Cóż celebryci to taka banda, że dziwią się wszystkiemu. Temu, że Słońce świeci, deszczyk pada, a ludzie jeżdżą autobusami.

Otóż aktorka Julia Kamińska szukała mieszkania dla rodziny z Ukrainy. Bardzo się zdziwiła, gdy okazało się, że nie każdy chce im wynajmować lokal. Cóż patrząc na polskie prawo, to ja się dziwię, że ktoś w ogóle chce je wynajmować.

Kamińska robi sobie fame

Niezawodny Plotek informuje, że: „Julia Kamińska była jedną z pierwszych znanych osób, które odniosły się do inwazji na Ukrainę. Już w czwartek rano opublikowała przejmujący fragment rozmowy z osobą z tego kraju, która relacjonowała jej, że planuje z bliskimi jak najszybciej wyjechać z objętego wojną terytorium”. I... aktorka odpisała jej, że „czekamy tu na was”.

Przyjmę, ale nie pod swój dach

I jak nasza gwiazda chce pomóc? Może przyjąć pod swój dach? Nie. To byłoby zbyt proste. Nie. Ona... „szuka w Polsce mieszkania dla uchodźców, którzy uciekają z Ukrainy. Nie jest to proste”. Kamińska bowiem zdecydowała się poprosić o pomoc obserwatorów, których ma w sumie na Instagramie ponad 290 tysięcy obserwujących. Jak podaje Plotek „Julia Kamińska wspiera Ukraińców nie tylko słowem. Jest w stałym kontakcie z osobami, którym zamierza znaleźć mieszkanie w Polsce. Okazuje się jednak, że nie jest to proste. Dzwoniła do najemców spod Warszawy, jednak niektórzy nie chcieli wynająć przestrzeni osobom z innego kraju” w artykule pod znamiennym tytułem „Julia Kamińska nie może znaleźć mieszkania dla osób z Ukrainy”.

„Czy ktoś z was ma do wynajęcia mieszkanie w Markach? Próbuję znaleźć mieszkanie dla mamy z dzieckiem z Ukrainy. Chcę to je wynająć dla niej, ale napotykamy opór. Okazuje się, że nie wszyscy chcą wynajmować mieszkania osobom z Ukrainy. Jestem zdruzgotana”. - napisała Kamińska na swoim instagramie. Cóż może przypomnę jej artykuł o jej mieszkaniu „Pokazała, jak mieszka. Imponujące widoki z ogromnego tarasu” na teleshow.wp.pl.

A czemu się dziwi – przy takich przepisach?

Na to, że aktoreczka jest oderwana od rzeczywistości, jak (p)osły po wybraniu. Otóż mamy takie prawo, że najemca ma o wiele więcej praw, niż właściciel. I nawet w komentarzach na Plotku to widać. Warto poniżej parę przytoczyć: „No i co w tym dziwnego? Niech podziękuje rządowi za takie przepisy, które skazują właściciela mieszkania na dożywotnie utrzymywanie niepłacącego lokatora”. Następny: „to jest kwestia wtórna, bo nawet jak aktorka zawrze umowę na np. 6 miesięcy i zapłaci za te 6 miesięcy i ta umowa się zakończy a w 7mym miesiącu lokator się NIE wyprowadzi i ma małoletnie dzieci to właściciel mieszkania (a nie aktor) ma duży problem, który w tej sytuacji może trwać latami...”, czy „Bo potem musisz wymeldować do lokalu zastępczego za który TY płacisz za on nie chce wyjść z twojego domu. To tak wygląda. I nie dlatego że Ukraina. Że w ogóle takie przepisy durne”. Inny zwraca uwagę na to, że Kamińska chyba nie wynajmuje na swoje nazwisko i będzie płacić z własnego konta czy na nazwisko kogoś z Ukrainy bez środków do życia”.

Jak widać Julia Kamińska trzyma poziom innych celebryckich osób i najchętniej pomaga tak, żeby sama sobie nie zaszkodzić. Na samym swoim tarasie mogłaby zrobić ośrodek dla matek z dziećmi, ale woli dać parę złotych, umieścić uchodźców u kogoś innego i pokazać na Instagramie, jaka jest dobra.

 

Piotr Stępień

Źródło: Piotr Stępień

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną