Kolejny ATAK na Polskę w Parlamencie Europejskim!

Po raz kolejny Parlament Europejski zaatakował Polskę. Tym razem europosłom nie podoba się, że Komisja Europejska porozumiała się z polskim rządem i ma zamiar wypłacić środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Oburzenia nie kryją jednak europosłowie. Część z nich domaga się nawet odwołania Ursuli von der Leyen ze stanowiska szefowej KE.
Jak wcześniej tłumaczyła von der Leyen, Polska musi najpierw spełnić trzy warunki, czyli zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, przyjąć zmiany w systemie dyscyplinarnym sędziów, a także przywrócić do orzekania odsuniętych sędziów
W czwartek posłowie głosowali czy przyjąć poprawki Senatu złożone do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zmiany w polskim sądownictwie to jeden z tzw. kamieni milowych, które muszą być spełnione, aby Polska otrzymała środki z unijnego Funduszu Odbudowy.
Przyjęcie projektu było koniecznym krokiem w kierunku odblokowania przez Komisję Europejską polskiego Krajowego Planu Odbudowy. KE pozytywnie zaopiniowała KPO już w ubiegłym tygodniu, jednak Ursula von der Leyen oświadczyła, że nie oznacza to automatycznej wypłaty środków dla naszego kraju. Polska będzie musiała spełnić najpierw trzy warunki: zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, przyjąć zmiany w systemie dyscyplinarnym sędziów oraz przywrócić do orzekania odsuniętych sędziów. Ponadto musi zrealizować tzw. kamienie milowe, prezycyjnie określone w aneksie do decyzji KE pozytywnie omininiującej KPO. Dotyczą one m.in. systemu podatkowego, programu „Czyste powietrze” czy transformacji cyfrowej.
Źródło: dorzeczy.pl, wprost.pl