Przerażająca wizja Jackowskiego! Czeka nas coś strasznego

Krzysztof Jackowski poinformował Polaków na temat kolejnej, przerażającej wizji. To nas czeka.
Krzysztof Jackowski jest najbardziej znanym jasnowidzem w Polsce. Pomimo, iż większość osób jego wizje bierze z przymrużeniem oka, Jackowski cały czas wypowiada się na temat tego co czeka nas w najbliższej przyszłości.
Mamy do czynienia ze wdrożeniem całkiem innej zasobności, zubożenie nas. Będzie to szło szybko, konkretnie i cyklicznie, a my nie będziemy się z tego powodu buntować. Nie będzie tak, że ludzie będą przymierać głodem. Zubożenie jest wprowadzane w sposób logiczny i taktyczny. Po pierwsze to zubożenie będzie miało swoje wytłumaczenie w postaci dwuletniej zarazy, która była, a też konflikt w Ukrainie, który jest motorem kryzysu polskiego
-powiedział Jackowski.
Kryzys jest wdrażany. Jesteśmy w drugim etapie, tego, co ma trwać 3,5 roku. Mam nadzieję, że ten plan runie i zaczniemy odzyskiwać normalność z 2019 roku, ale na razie tkwimy w tym po uszy i nie jest do śmiechu. Mamy do czynienia z początkiem upadku dotychczasowej ekonomii, wyczyszczeniem tego wszystkiego. Niestety my razem z tym czyszczeniem w taki sam sposób zubożejemy
-dodał.
Jego zdaniem najgorszy będzie sierpień.
Czerwiec, lipiec to będą miesiące gospodarczo w Polsce podobne dotąd. Rząd będzie się w jakiś sposób gimnastykował, żeby spłaszczać wizerunkowo ten kryzys, który będzie się pogłębiał. Sierpień będzie miał symptomy znacznego pogorszenia, o wiele mniejszego panowania nad tym kryzysem
-zaznaczył.
Może nastąpić coś pozytywnego, jeśli chodzi o Ukrainę, w sensie zamrożenia tego konfliktu, który jest lub porozumienia się w sprawie tego konfliktu. Mimo że Ukraina nie będzie w pełni zwycięska, ale i tak będzie to ogłoszone jako sukces. Okres lipca i sierpnia – zmieni się sytuacja, jeśli chodzi o Ukrainę –
-puentował.
Źródło: Redakcja