Niedzielski zszokował wszystkich. Oto co powiedział o antyszczepionkowcach

0
0
0
/

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że sceptyczni wobec szczepień nie tylko zaprzeczają zdrowemu rozsądkowi, ale są także niebezpieczni. Odniósł się tym samym do doniesień o samobójstwie lekarki zastraszanej przez przeciwników szczepień w Austrii.

Słowa polskiego ministra zdrowia są nawiązaniem do tragicznych wiadomości z Austrii. Wiedeński korespondent telewizji ARD poinformował wszystkich, że Austriacy są poruszeni samobójstwem lekarki, orędowniczki szczepień przeciw COVID-19. W ostatnim czasie antyszczepionkowcy ją zastraszali.

 „Ta śmierć dobitnie pokazuje, że tzw. ruchy antyszczepionkowe to nie jest kwestia jakiejś większej idei. Zaprzeczanie zdrowemu rozsądkowi to mniej groźna strona tych grup. Dziś widzimy mroczniejszą stronę" 

-czytamy na Twitterze, szefa NFZ. 

Lekarz Lisa-Maria Kellermayr znaleziona została w piątek. Zostawiła list pożegnalny. Wykluczono akt przemocy, potwierdzono samobójstwo.

"Ta nienawiść musi się wreszcie skończyć", "groźby śmierci wobec (Kellermayr) i jej pracowników były brutalną rzeczywistością"

- napisał na Twitterze minister zdrowia Austrii Johannes Rauch, 

Dla wielu publicznych osób w Austrii te wydarzenia są wstrząsające. Burmistrz Wiednia Michael Ludwig, również zagorzały zwolennik szczepień, przekazał, że jest "głęboko zasmucony" śmiercią oddanej lekarki, która była zmuszona zamknąć swoją praktykę z powodu licznych gróźb. Prezydent Austrii Alexander van der Bellen oświadczył, że na nienawiść i nietolerancję nie ma miejsca w Austrii.

Sytuacja związana z koronawirusem jest już, zdaniem Adama Niedzielskiego, pod kontrolą. Zdaniem ministra zdrowia "obserwujemy pozytywne zjawisko, czyli hamowanie dynamiki wzrostu nowych zakażeń. "Dzisiaj ta liczba, czyli 3,5 tys. przypadków to około 17-procentowy wzrost. Przez ostatni miesiąc te wzrosty były zdecydowanie bardziej dynamiczne. W stosunku tydzień do tygodnia były to wzrosty 60, a nawet ponad 80 proc.".

- To, że obecnie ta dynamika spada nie oznacza, że mamy do czynienia z apogeum kolejnej fali, to raczej znak, że do tego apogeum się ewentualnie zbliżamy

- powiedział Minister Zdrowia.

Stwierdził też, że "należy się spodziewać, że w najbliższych tygodniach ta liczba będzie rosła, ale już w zdecydowanie mniejszym tempie". Według ministra pod koniec sierpnia możemy dojść do 10 tys. przypadków zakażeń dziennie.

Wiktor Odlanor 

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną