Jak premier Kanady wykorzystał przeprosiny Franciszka

0
0
0
/ YouTube

Przemawiając przed papieżem Franciszkiem, premier Justin Trudeau oskarżył „Kościół rzymskokatolicki jako instytucję” za wykroczenia popełnione w szkołach rezydencyjnych, pomijając fakt, że sam system został stworzony i narzucony przez rząd kanadyjski.

„Kiedy rozmawiam z osobami, które przeżyły [system szkół rezydencyjnych] i ich rodzinami, myślę o dzieciach i myślę o rodzicach…”, powiedział Trudeau w środę w Cytadeli w Quebecu, gdzie przemawiał u boku papieża Franciszka i gubernator Mary Simon.

„Jako tata nie wyobrażam sobie, by moje dzieci zostały zabrane. Kiedy moje dzieci płaczą, mogę je pocieszyć, kiedy są szczęśliwe, mogę dzielić się z nimi uczuciem radości, spełnienia. Ale w szkołach z internatem te dzieci były samotne, odizolowane… jeszcze gorzej, pozbawione języka, kultury, tożsamości" – dodał premier.

Kontynuując, Trudeau powiedział, że „Od czasu opublikowania w 2015 r. końcowego raportu Prawdy i Pojednania, Pierwsze Narody, Eskimosowie i Metis wzywają papieża do przeproszenia ocalałych, ich rodzin i społeczności, a konkretnie za rolę, jaką Kościół rzymskokatolicki, jako instytucja, odegrał w wykorzystywaniu [dzieci] … [w] prowadzonych przez Kościół szkołach”.

Jak donosi LifeSiteNews, chociaż prawdą jest, że dzieci aborygeńskie zostały niesłusznie usunięte spod opieki rodziców i zmuszone do wstąpienia do systemu szkół z internatem, gdzie odnotowano przypadki wszelkich form nadużyć, to był za to odpowiedzialny rząd kanadyjski, a nie Kościół katolicki, który w 1883 r. pod rządami nowo utworzonego Departamentu ds. Indian przejął kontrolę nad pierwotnymi szkołami aborygeńskimi, często prowadzonymi przez misjonarzy jezuitów, aby stworzyć większe instytucje znane jako „system szkół rezydencyjnych”.

 

 

Źródło: LifeSiteNews

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną