PILNE! Będzie kolejny protest nauczycieli! Jest data

Rok szkolny 2022/2023 rozpocznie się od akcji protestu nauczycieli! - poinformował Związek Nauczycielstwa Polskiego. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak, jaką formę przyjmie i czy dojdzie na przykład do strajku.
Jak przekazano w oficjalnym oświadczeniu, kolejny protest nauczycieli to efekt braku porozumienia z Ministerstwem Edukacji i Nauki. We wtorek w siedzibie resortu obradował specjalny Zespół do spraw Statusu Zawodowego Pracowników Oświaty. Rozmowy nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów, czyli podwyżek.
Przypomnijmy, że nauczyciele domagają się, aby jeszcze w tym roku doszło do podwyżki płac. Mowa, aż o 20 procentach wzrostu, co w przypadku resortu edukacji jest nie do przyjęcia. Ministerstwo miało zaproponować podniesienie zarobków o 9 procent i to dopiero od stycznia 2023 roku.
Chcemy rozmawiać z premierem, z ministrem nie mamy już o czym rozmawiać, mamy, jak zdarta płyta, cały czas powtarzać ten sam postulat. Sprawę traktujemy jako bardzo poważną. Pan minister nie rozumie problemów, o których rozmawiamy co najmniej od stycznia tego roku - tłumaczył wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński.
Warto podkreślić, że Ministerstwo Edukacji i Nauki w nadchodzącym wielkimi krokami nowym roku szkolnym borykać się będzie z wieloma problemami, nie tylko w kwestiach finansowych. W Polsce znajdują się setki tysięcy dzieci, uchodźców z Ukrainy, które będą włączone do systemu nauczania. Już teraz wiadomo, że pierwsze tygodnie będą bardzo bolesnym "testem" jak na problemy zareaguje polski system oświaty.
Źródło: MJO