Skandaliczne zachowanie lewackich mediów. Oto co zrobiono

/
Radykalny ekolog Andreas Malm pochwalił na łamach New York Times ekoterroryzm i sławnych naukowców, którzy rozważają „wojnę partyzancką”, aby walczyć ze zmianami klimatu.
The New York Times opublikował w czwartek esej napisany przez ekologa Andreasa Malma broniącego protestujących przeciwko zmianom klimatu, którzy oblali zupą pomidorową obraz Vincenta van Gogha w National Gallery w Londynie na początku tego miesiąca.
Malm jest autorem książki „Jak wysadzić rurociąg: nauka walki w płonącym świecie” („How to Blow Up a Pipeline: Learning to Fight in a World on Fire”), która opowiada się za ekoterroryzmem i krytykuje pacyfizm wśród bardziej pokojowych działaczy na rzecz klimatu.
„Z reguły uważam, że sabotaż jest najskuteczniejszy, gdy jest precyzyjny” – napisał Malm w eseju dla „New York Timesa”. Pochwalił Just Stop Oil, grupę protestujących przeciwko malarstwu, za to, jak „rozwalili stacje benzynowe w kwietniu tego roku”, mówiąc, że tą akcją „uderzyli w sedno. Benzyna, w przeciwieństwie do obrazu van Gogha, jest paliwem globalnego ocieplenia”, które „musi zostać zamknięte, aby ocalić ludzkość i inne formy życia”.
Malm powiedział, że chociaż początkowo był sceptycznie nastawiony do skuteczności grupy przechodzącej z atakowania stacji benzynowych na bezcenne dzieła sztuki, od tego czasu zmienił zdanie. „Może być też miejsce na tego rodzaju działania” – napisał.
„Robiąc coś tak skandalicznego, Just Stop Oil zmusiło media i szerszą opinię publiczną do zwrócenia uwagi na fakt, że brytyjski rząd ma rozdać 100 „licencji na nowe projekty naftowe i gazowe” – dodał.
Europa doświadcza niszczycielskich niedoborów energii w związku z inwazją Rosji na Ukrainę i decyzją przywódców politycznych o odejściu od ropy i gazu na rzecz alternatywnych źródeł energii. Inflacja w Wielkiej Brytanii jest najwyższa od czterdziestu lat przy rosnących kosztach żywności i energii.
„Ruch klimatyczny na Globalnej Północy wydaje się czytać swoją historię. W ubiegłym roku aktywiści podjęli taktykę sabotażu i niszczenia mienia w spektrum od symbolicznego do poważnego”, powiedział Malm, po przychylnym porównaniu ich działań do brytyjskich sufrażystek.
Napisał, że tak zwani „wiodący naukowcy ds. energii” z Uniwersytetu Bostońskiego „rozmawiają o zaletach i wadach bojowości klimatycznej i schodzą, co niezwykłe, na rzecz rozważenia pełnego zakresu opcji, w tym nieposłuszeństwa obywatelskiego i wojny partyzanckiej”.
Zauważając, że ważne było, aby „upewnić się, że nikt nie jest fizycznie poszkodowany w tym procesie”, usprawiedliwiał skrajne działania, mówiąc: „Jeśli chodzi o etykę niszczenia mienia, nie jest to w tym przypadku bardzo skomplikowane. Paliwa kopalne zabijają ludzi. Jeśli zakłócisz przepływ takich paliw i uszkodzisz maszyny, które napędzają, zapobiegniesz śmierci. Uniemożliwisz dokonywanie szkód”.
Rząd Wielkiej Brytanii chcąc walczyć z wspomnianą grupą Just Stop Oil i innymi ekoterrorystami proceduje nowe prawo. Ustawa o porządku publicznym, która przeszła przez Izbę Gmin w tym tygodniu, a teraz jest przed Izbą Lordów, ma na celu „kryminalną, destrukcyjną i autodestrukcyjną taktykę partyzancką” stosowaną przez grupy takie jak Just Stop Oil i Insulate Britain.
Wprowadzi surowe kary za protesty typu „lock on” (chodzi np. o przykuwanie się, aby policja nie mogła danej osoby usunąć z konkretnego miejsca), regularnie stosowane przez grupy takie jak Extinction Rebellion (XR) i Just Stop Oil, a także nowe wykroczenia polegające na ingerowaniu w kluczową infrastrukturę narodową, utrudnianiu głównych prac transportowych i powodowaniu poważnych zakłóceń w życiu publicznym.
Brytyjscy działacze na rzecz klimatu obiecali kontynuować swoje destrukcyjne protesty, dopóki rząd nie nałoży kary śmierci za ich działania, sygnalizując swoją pogardę dla nowej ustawy mającej na celu ograniczenie ich taktyki obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Na briefingu w tym tygodniu organizacja praw obywatelskich Liberty określiła ustawę o porządku publicznym jako „oszałamiający atak na nasze prawo do protestu”.
Źródło: NewYorkTimes, FoxNews
Źródło: Chris Klinsky