Ostatnio  w chińskiej prowizji Guangdong doszło do katastrofy autonomicznego samochodu. Nagle samochód, który powinien zacząć parkować, zaczął przyspieszać. Jego prędkość była coraz to większa. 

W wyniku wypadku zginęła jeden z motocyklistów, a także młoda dziewczyna, która jechała w tym czasie na rowerze. Trzy osoby zostały ranne. 

Na razie nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Sprawę bada policja. Na razie wiadomo, że za kierownicą siedział 55-latek. 

Zeznał, że naciskał na hamulec, który nie reagował. 

„Policja poszukuje obecnie zewnętrznej agencji, aby ustalić prawdę o tym wypadku. Będziemy współpracować i aktywnie udzielać wszelkiej niezbędnej pomocy” 

-poinformował oddział Tesli w Chinach.

Do sieci trafiło też nagranie ze zdarzenia. Można je zobaczyć tutaj:

KLIKNIJ TUTAJ