Fadil Novalic, ustępujący premier Muzułmańsko-Chorwackiej Federacji Bośni i Hercegowiny, został skazany na cztery lata więzienia za import bezużytecznych respiratorów z Chin w 2020 roku, na początku „pandemii koronawirusa” w tym kraju.
Novalic został aresztowany w maju 2020 roku za wydanie 5,25 mln euro na respiratory z Chin, które nie spełniają nawet minimalnych standardów odpowiedniego leczenia.
Wraz z Novaliciem sąd uznał za winnego Fikreta Hodzica, prezesa lokalnej firmy przetwórstwa owocowego Srebrena Malina, która otrzymała zamówienie publiczne na import respiratorów, a także byłego szefa Administracji Ochrony Cywilnej Federacji, Fahrudina Solaka. Hodzic został skazany na pięć lat więzienia, natomiast Solak otrzymał sześć lat więzienia.
Ponadto Srebrena Malina została zobowiązana jako osoba prawna do zapłacenia w ciągu 60 dni grzywny w wysokości 100 000 euro i zwrotu pieniędzy wydanych na respiratory. Minister finansów Jelka Milicevic została uznana za niewinną.
Jeszcze w 2020 roku Srebrena Malina otrzymała pozwolenie na import sprzętu medycznego na kilka dni przed przybyciem pierwszych 80 ze 100 respiratorów. Import był jednym z kilku skandali dotyczących importu sprzętu o niskiej jakości lub nienadającego się do użytku na początku pandemii.
Hodzic powiedział wówczas, że jego firma nie zrobiła nic złego i sprowadziła respiratory w ramach misji humanitarnej, kiedy kryzys związany z koronawirusem wciąż rozwijał się w kraju.
Wyrok został wydany w sądzie pierwszej instancji i można się od niego odwołać. Novalic powiedział, że odwoła się od wyroku i twierdził, że jest on częścią politycznego ataku na niego.
"Ogromna presja ze strony społeczeństwa i atmosfera linczu towarzyszyły temu procesowi od samego początku" - napisał Novalic na Facebooku. Dodał, że to dopiero pierwsza część walki i że jest pewien, iż ją wygra.