Prof. Jerzy Robert Nowak: Hillary Clinton to współczesna Lady Makbet

0
0
0
/

Gościem PRAWY.TV był prof. Jerzy Robert Nowak. Jan Bodakowski: - Ogromne zmiany w Stanach Zjednoczonych. Jak Pan ocenia wygraną Donalda Trumpa i przegraną Hillary Clinton? prof. Jerzy Robert Nowak: Wiwat Trump. Oglądałem całą noc debatę i o 4 rano mój humor zaczynał wzrastać. Żałowałem, że byłem w Toruniu na uczelni, a nie w Warszawie i nie miałem żadnego kumpla do wypicia za zwycięstwo. Bo już wtedy było widać, że Polacy na w ostatniej rundzie przechylili zwycięstwo. Te pół miliona na Trumpa. I Pensylwania to też Polacy w dużej mierze. Uważam, że straszną gafę popełnił parę miesięcy temu wicepremier Mateusz Morawiecki głosząc, że wybór między Clinton a Trumpem jest jak wybór między dżumą, a cholerą. Było to poza tym niemądre i niedyplomatyczne, bo wicepremier naraził się w ten sposób obojgu pretendentom. A wybór był dla mnie jasny. Pani Clinton - nie mówiąc o tym, że to jest podejrzana przestępczyni Lady Makbet, ale przede wszystkim tamto babsko popierało roszczenia żydowskie na 65 mld dolarów, o których mówił niejednokrotnie, piętnował je, nasz przyjaciel żydowski prof. Norman Finkelstein, którego zdołano już usunąć z uczelni. Obawiałem się jeszcze, że minister Waszczykowski przetrzyma Schnepfa - fatalnego szkodnika ambasadora, który też popierał roszczenia żydowski z natury rzeczy od lat. Pani Clinton dla mnie była niebezpieczna, nie tylko ze względu na te roszczenia, ale na establishment w całości. Ona broniła tej oligarchii bankowej, a przy tym ma ten życiorys bardzo nieciekawy. Polecam państwu książkę "Hillary i Bill Clintonowie", 3 tomy. "Seks, morderstwa i narkotyki". Już tego autora zamordowano. Niby popełnił samobójstwo akurat kiedy jego książka stała się bestsellerem. W ogóle w ostatnim półroczu 5 przeciwników Clintonów zginęło w tajemniczych okolicznościach. W tomie Morderstwa było kilku zamordowanych w Arkansas przeciwników gubernatora Clintona. Także cyniczna, wredna baba. Cieszę się, że teraz płacze, podobnie jak Sikorski - Applebaum z okazji jej upadku. Najważniejsze jest to, że ta klęska Clinton, a zwycięstwo Trumpa otwiera nowe szans dla Europy, dla ruchów narodowych, patriotycznych, antyglobalnych. Bo jak wygrał Trump, a przedtem wygrano na Węgrzech, w Polsce to jest szczególna szansa wsparcia choćby takiego w Austrii takiego Hedera, który chciałby też być w Grupie Wyszechradzkiej i który reprezentuje interesy narodowe. Zobaczymy jak będzie we Francji, w Niemczech itd. To może zacząć swoistą wiosnę narodów. Mam tu osobiste nadzieje, a poza tym lubię parę osób z otoczenia Trumpa. Burmistrz Gulianii, który zrobił porządek w ogromnie przestępczym Nowym Jorku. Gingrid, który ostro występował przeciwko antywartościom - aborcyjnym i innym. Clintonowa to rzecznika antywartości - małżeństw homoseksualnych i aborcji. Przez to jest także klęska dla tych u nas KOD-owców, Nowoczesnej, Platformy Obywatelskiej, którzy liczyli, że w Stanach Zjednoczonych zwycięży, ktoś kto będzie nas pouczał. Przypomnę, że Clinton atakował Polskę, atakował Węgry. Moim zdaniem - tam jest dobra zmiana na pewno. - Dziękuję. Not.IF

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną