Część publiczności w Polsce życzy rządzącym jak najszybszej śmierci
/
Nienawiść, jaką można dostrzec w komentarzach w mediach społecznościowych po wypadku samochodu wiozącego Panią Premier pokazuje, że spór polityczny w Polsce nie jest podobny do innych, w innych krajach naszego kręgu kulturowego.
Nie jest to spór polityczny, ale zimna wojna domowa. Radość z wypadku szefa rządu, żałowanie że Pani Premier nie zginęła, życzenia śmierci - wszystko to pokazuje, że, ludzie określający się jako przeciwnicy rządu nie widzą nic złego w tym, żeby przedstawicieli przeciwnej opcji spotkało fizyczne unicestwienie - śmierć w wypadku a może i w zamachu. Prawdopodobnie, gdyby zamiast do wypadku samochodowego doszło do zamachu to komentarze w internecie byłyby podobne. Wystarczy sobie przypomnieć co ci sami ludzie wypisywali po śmierci polskiej elity w samolocie niedaleko Smoleńska. A więc właściwie po wczorajszym wieczorze wszystko jest jasne - część publiczności w Polsce życzy rządzącym jak najszybszej śmierci. I należy z tego wyciągnąć wnioski. I polityczne i osobiste.Źródło: prawy.pl