Mossakowski stwierdził że Cejrowski groził że porwie jego półroczne dziecko

0
0
0
/

Związany z środowiskiem pro rosyjskim kanał You Tube Sumienie Narodu upublicznił szokująca wypowiedź Rafała Mossakowskiego (przez ostatni rok jednego z aktywnych uczestników działań środowiska pro rosyjskiego, który niedawno zawiesił relacje z tym środowiskiem, a stał się dość znany dzięki współpracy z Grzegorzem Braunem w czasie ostatnich wyborów prezydenckich). W swojej wypowiedzi, po prelekcji profesora Jerzego Roberta Nowaka, Rafał Mossakowski stwierdził, że przed ponad 20 laty Wojciech Cejrowski groził, że porwie półroczne dziecko Mossakowskiego. W latach 1994–1996 Wojciech Cejrowski (dziś znany jako podróżnik) zasłał programem „WC Kwadrans" w TVP1, w którym Cejrowski kreował się na miłośnika muzyki contry i prezentował prawicowe poglądy. Były to czasy kiedy ton debacie publicznej nadawała „Gazeta Wyborcza". Cejrowski był pierwszą osobą, która sprzeciwiła się terrorowi politycznej poprawności i zdobyła ogromna popularność. Niestety na żądanie „Wyborczej" program Cejrowskiego (mający gigantyczną oglądalność) zlikwidowano. Z racji, że nie było jeszcze wtedy w powszechnym użyciu internetu Cejrowski wydał książkę z fragmentami swoich wypowiedzi „Kołtun się jeży". Wydawcą pierwszej książki Cejrowskiego był Rafał Mossakowski właściciel wydawnictwa Fulmen specjalizującego się w książkach o Żydach, masonerii i szkodliwości reform posoborowych – Fulmen było jednym z pierwszych wydawnictw prawicowych w III RP. W trakcie współpracy panowie poróżnili się w kwestiach finansowych. Co zresztą spowodowało, że Rafał Mossakowski zniknął na parę lat z polityki (powrócił po latach jako organizator ciekawych spotkań w Centrum Edukacyjnym Powiśle i wielu patriotycznych demonstracji, potem bliski współpracownik Grzegorza Brauna, a od roku jedna z czołowych postaci działań środowiska pro rosyjskiego, z którym jednak się niedawno rozstał). Wypowiedź Rafała Mossakowskiego o Cejrowskim była odpowiedzią na pytanie zadane po spotkaniu z profesorem Jerzym Robertem Nowakiem. Rafał Mossakowski dopowiadając na pytanie czy rozliczył się z Wojciechem Cejrowskim stwierdził, że 21 lat temu rozliczył się w formie książek a nie finansowo, przekazując książki warte 80.000 zł Stanisławowi Cejrowskiemu (ojcu Wojciecha Cejrowskiego) w jego domu w Józefowie. Według relacji Mossakowskiego miało być to spowodowane groźbami Wojciecha Cejrowskiego. Według Mossakowskiego Cejrowski miał mu grozić, że porwie półrocznego syna Mossakowskiego (by wymusić na Mossakowskim przekazanie pieniędzy za książki). Mossakowski twierdzi, że ma dowody gróźb Cejrowskiego w mailach i pismach. Nagranie z oskarżeniami Mossakowskiego wobec Wojciecha Cejrowskiego https://www.youtube.com/watch?v=4VCc3XOAPEA Dziwne jest to, że Rafał Mosakowski nie doniósł na policje na osobę, która groziła porwaniem jego półrocznego dziecka, mając na to dowody na piśmie (bo trudno uwierzyć, że może mieć maile z tych lat, kiedy w Polsce internet jeszcze nie istniał). Dziwne jest to, że Rafał Mossakowski od jakiegoś czasu negatywnie (jako osoba nie uczciwa) opisywany przez Wojciecha Cejrowskiego nie pozwał znanego podróżnika o naruszenie dóbr publicznych. Można się spodziewać, że Wojciech Cejrowski będzie zmuszony pozwać Rafała Mossakowskiego o naruszenie dóbr publicznych. Groźby porwania półrocznego dziecka to nie jakieś nieporozumienia finansowe. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną