Lektury na przekór

0
0
0
/

Zatrwożona losem polskiej dziatwy, której od nowego roku szkolnego grozi „darmowy”, zunifikowany elementarz, zaś w klasach starszych coraz bardziej okrojony program literatury polskiej oraz historii, a także dekapitacja listy lektur, postanowiłam skompletować subiektywną listę lektur i materiałów pomocniczych do dobrego oraz mądrego wychowania.

 

Ich oryginały zachowały się jeszcze w zbiorach bibliotek - w tym rodzinnych i domowych, bibliotek warszawskich, w tym oczywiście Narodowej. Wdzięcznie skłaniając łabędzią szyję literaturoznawcy najpierw ku WŁAŚCIWYM publikacjom wychowawco-formacyjnym z lat dwudziestych i trzydziestych muszę też uważać, by język tego felietonu nie zamienił się nagle w język z epoki.


 

Wśród obszernego już nawet na etapie przygotowań wyboru (nie ujawniam tu całego), czyli wychowawczej antologii subiektywnej na przekór znalazłby się utwory ponadczasowe do wykorzystania podczas zajęć teatralnych ze złaknionymi pięknych przeżyć dziećmi i pojętną młodzieżą: np. D. Baczkowskiego „Zmartwychwstanie Polski: obraz sceniczny dla polskiej młodzieży”, Warszawa 1930 czy J. Bekiera „Młody zdobywca nieba: obrazek sceniczny w 7 odsłonach z życia św. Kostki Stanisława” (Kalisz 1934) oraz opracowany i wydany przez S. Daszyńską w 1937 roku we Lwowie „Zbiór nowych recytacyj, deklamacyj i śpiewów na obchody narodowe i okolicznościowe: 12 recytacyj-deklamacyj, 15 pieśni”. Daszyńska wszak specjalizowała się w „metodycznym komponowaniu” materiałów do edukacji narodowej, stąd też szczególną popularnością cieszył się podówczas zbiór jej autorstwa „Chcemy własny sztandar mieć!: obrazek sceniczny w 2 odsłonach na obchody świąt narodowych: dla szkolnych scenek”, wydany we Lwowie w 1934 roku.

 

Uzdolnieni muzycznie w patriotycznym duchu mogliby skorzystać z książeczki R. Brzezińskiej „Piosenki z dziejów naszych”, wydanej w 1920 roku. Formacja zuchowa opierałaby się zapewne o „Osiem opowiadań o różnych zuchach, którzy serce oraz mają dzielne, wspomogli ojczyznę w potrzebie” Z. Bukowieckiej, a także exemplum postaw wedle K. Czajkowskiego, czyli „Wołyńskie zuchy” – książeczkę wydaną w Równem w 1938 roku. Niezależnie od wieku, dzieci powinny zapoznać się z „Katechizmem rycerskim”, wydanym w Warszawie w 1925 roku oraz z „Opowiadaniami i bajkami z dziejów Polski” Z. Bukowieckiej, wydanym w Warszawie w 1919 roku, jak i „Opowiadaniami z dziejów ojczystych dla ludu i młodzieży”, wydanymi w Przemyślu w 1921 roku.

 

Wprawdzie ochronek A.D. 2014 nie nawet wyobrażenia nie uświadczą, ale P. Górskiej „36 (trzydzieści sześć) pogadanek religijnych dla ochron szkół początkowych”, wydanych w Warszawie w 1918 to książeczka dla pięknych duchem, jak również „Zwięzły kodeks moralny dla młodzieży”, wydany w Warszawie w 1928 roku.

 

Wśród rekomendowanych lektur dla młodzieży umieściłabym H. Zakrzewskiej „Białe róże: powieść dla młodzieży z czasów inwazji bolszewickiej”, opublikowaną w Warszawie w 1922 roku. Lata minęły, temat groźnie ten sam.

 

To jedynie muskanie całego spisu lektur obowiązkowych w edukacji patriotycznej, który opracowuję nie czekając na kolejny, darmowy „równościoelementarz” czy program edukacji równościowej dla przedszkoli oraz szkół wszelkich. Całość wykazu dopełni się wkrótce. Czy zdążę przed… ?

 

Marta Cywińska

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 
 

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną