"Czerwona Jaskółka". Amerykańskie kino rozrywkowe z antyrosyjskim przesłaniem

0
0
0
/

"Czerwona jaskółka” to amerykański thriller z antyrosyjskim przesłaniem. Kino rozrywkowe, z dynamiczną akcją, które ogląda się z przyjemnością. Pewnym problemem jest to, że Amerykanie nawet gdy chcą oddać grozę rosyjskiego aparatu terroru, to robią to nieporadnie, nie będąc sobie wstanie wyobrazić jak naprawdę przerażające mogą być realia rosyjskich służ specjalnych - doskonale okazał je Waldemar Krzystek w filmie „Fotograf”. Nie da się też ukryć, że Amerykanie nie są wstanie przeniknąć mroków duszy rosyjskiej tak, jak doskonały rosyjski reżyser Andriej Zwiagincew w swoich filmach „Niemiłość” i „Lewiata”. Ważną jednak cechą „Czerwonej jaskółki” jest silne antyrosyjskie przesłanie, o wiele bardziej krytyczne i jednoznaczne niż  sposób, w jak przedstawiani byli sowieci w czasach ZSRR np. w filmach o Bondzie. Reżyserem filmu „Czerwona jaskółka” jest Francis Lawrence. W rolach głównych wystąpili: Jennifer Lawrence, Joel Edgerton, Charlotte Rampling, Jeremy Irons ,Matthias Schoenaert, Mary Louise Parker. Film jest ekranizacją powieści bestsellerowej książki byłego agenta CIA Jasona Matthewsa. Film można obejrzeć w kinach w całej Polsce -  w tym i w warszawskim kinie Kinoteka. Bohaterką filmu jest Dominika Jegorowa (w tej roli Jennifer Lawrence), primabalerina teatru Bolszoj. Baletnica w wyniku spisku lamie nogę, co przekreśla jej karierę w balecie, a co gorsze  -sprawia, że staje przed wizją utraty mieszkania, w którym mieszka z ciężko chora matką. Trudną sytuację życiową baletnicy wykorzystuje jej demoniczny stryj  - czekista z SWR (Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, służby utworzonej z wywiadu zagranicznego KGB). Stryj (podobny do Władimira Putina) zmusza swoją siostrzenicę do służby w wywiadzie, zmusza ja do seksu i udziału w morderstwach. Film ukazuje dehumanizację służb specjalnych Rosji. Brutalne morderstwa, sadystyczne tortury (odzieranie ze skóry), zmuszanie agentek do seksu z osobami, które muszą rozpracowywać. Jednym z zadań, jakie otrzymuje młoda agentka jest rozpracowanie sympatycznego i niezwykle przyzwoitego agenta CIA, który chroni amerykańskich agentów w Rosji. Dynamiczna akcja łączy się z wątkiem romantycznym. Brutalna walka wywiadów rozgrywa się w Moskwie, Budapeszcie oraz Londynie. Film ukazuje realia Rosji, bezkarność i niemoralność rosyjskich oligarchów, zbrodniczość oraz wszechwładność rosyjskich służb specjalnych, brak szacunku dla praw człowieka ze strony rosyjskich władz. Niezbyt wiarygodne jest ukazanie siermiężności życia siłowników (czyli funkcjonariuszy resortów siłowych) i rosyjskiej elity, podczas gdy w rzeczywistości ich standard życia jest szokujący, a wręcz hedonistyczny dla ludzi z |Zachodu. Warto też nadmienić, że „Czerwona jaskółka” to amerykańskie kino patriotyczne ukazujące amerykańskie służby specjalne i USA z ogromną sympatią. Pozostaje nadzieja, że kiedyś będziemy w Polsce oglądać filmy kreujące pozytywny wizerunek polskich służb (jak na razie mamy tylko takie filmy o policjantach).

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną