Dzieci wbijano na pal. Zbrodnia UPA w Janowej Dolinie

0
0
0
/

75 lat temu, w nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 r., w czasie ataku bandytów z UPA zginęło 600 osób, zamordowanych w tradycyjny dla banderowców okrutny sposób. Dziś we wsi stoi upowski pomnik mówiący o... „likwidacji polsko-niemieckich okupantów Wołynia”. Janowa Dolina, osada do 1939 r. położona w Polsce, w województwie wołyńskim, założona została w latach 20. XX w. jako osiedle zakładowe przy nowo powstałych Państwowych Kamieniołomach Bazaltu. Osiedle rozrastało się wraz z rozwojem kopalni, osiągając w końcu lat 30. liczbę ponad 3000 mieszkańców, w tym 97% Polaków. Od 1941 r. działała w miejscowości placówka ZWZ-AK, znajdował się tu też niemiecki garnizon. Wiosną 1943 r. Janowa Dolina stała się jednym z ośrodków schronienia ludności polskiej ze wsi „likwidowanych” przez UPA. Atak na miejscowość nastąpił w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, czyli z 22 na 23 kwietnia 1943 r. Ukraińskie grupy powstałe z połączenia oddziałów UPA, dezerterów z Ukraińskiej Policji Pomocniczej oraz tzw. czerni, czyli okolicznego ukraińskiego chłopstwa, otoczyły Janową Dolinę, odcinając wszystkie potencjalne drogi ucieczki. Osada najpierw została ostrzelana z broni maszynowej. Niewielkie oddziały napastników podkładały pod domy słomę i podpalały, podsycając ogień naftą. Przez okna wrzucali granaty. Uciekający z płonących domostw Polacy byli zabijani za pomocą broni palnej oraz siekier i noży. Według jednego ze świadków masakry, część dzieci wbito na pal. Kilkuosobowy personel miejscowego szpitala został wymordowany, zaś sam szpital podpalony. Chorzy i ranni zginęli w płomieniach bądź poduszeni dymem, według innej wersji zabito ich przed budynkiem szpitala. Niemiecki oddział stacjonujący w Janowej był zbyt mały liczebnie, by dać odpór napastnikom w terenie. Niemcy odpowiadali ogniem tylko wtedy, gdy upowcy znaleźli się zbyt blisko koszar, dzięki czemu część domów została nietknięta. Na odsiecz Janowej Dolinie przybył niemiecki oddział z Kostopola, nad osadą pojawiły się niemieckie samoloty. Ukraińcy wycofali się do lasu, nie dokończywszy rzezi. Mieszkańcy osady, którzy przetrwali pogrom, cały Wielki Piątek poświęcili na grzebanie ofiar. Ich ciała złożono w jednej wspólnej mogile. Następnego dnia Niemcy ewakuowali pozostałych przy życiu Polaków do Kostopola. Ofiarą masakry w Janowej Dolinie padło około 600 Polaków, z których większość zginęła w płonących domostwach. Leżąca obecnie na terenie Ukrainy miejscowość nosi nazwę Bazaltowe. W miejscu, w którym znajdowało się osiedle, rodziny pomordowanych ufundowały pomnik. Tuż przed odsłonięciem pomnika ukraiński wykonawca usunął, bez wiedzy zamawiających, datę „23 kwietnia 1943”, pozostawiając tylko napis „Pamięci Polaków z Janowej Doliny”. W centrum obecnej wsi znajduje się pomnik UPA upamiętniający „akcję bojową” z 21-22 kwietnia 1943 r. Wyryty na nim napis mówi o likwidacji w tych dniach bazy „polsko-niemieckich okupantów Wołynia”... Źródła: www.gp24.pl, www.kresy.pl Na zdjęciu: pomnik Polaków z Janowej Doliny, fot. Wikimedia Commons

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną