Dobrych sag rodzinnych nigdy za wiele. Połączenie opowieści o losach wielopokoleniowej familii wraz z bogato zarysowanym tłem historycznym to przepis na zainteresowanie czytelnika historią. Przyjrzyjmy się więc kolejnej książkowej serii, która przedstawia nam opowieść o ludziach, których życia zostały naznaczone historią.
,,Stulecie Winnych" to książkowa trylogia pióra Ałbeny Grabowskiej, pisarki i lekarza, opowiadająca o losach tytułowych Winnych w latach 1914-2014.
Opowieść zaczyna się latem 1914 roku, tuż przed wybuchem I wojny światowej. Stanisławowi i Katarzynie rodzą się dwie dziewczynki, Maria i Anna. Niestety, kobieta umiera w czasie porodu, na szczęście Stanisław może liczyć na pomoc rodziców i rodzeństwa. Wkrótce jednak wybucha wojna, a od tej pory losy Winnych wciąż będą kształtowane przez historię. Dotkną ich obie wojny światowe, stalinizm, zamieszki w 1968 roku, stan wojenny, działalność mafii w III RP. Poszczególni członkowie rodziny będą rodzić się i umierać (to drugie niejednokrotnie wskutek oddziaływania historii). Na kartach książek pojawią się też postaci historyczne, których losy zwiążą się z losami Winnych - często w niespodziewany sposób.
Poradnia Zdrowego Rodzicielstwa zaprasza >>
,,Stulecie Winnych" jest dla Brwinowa tym, czym ,,Dworek pod malwami" był dla Podlasia, choć oczywiście cała opowieść o Winnych nie dzieje się w Brwinowie, to jednak ta miejscowość jest dla całej książki punktem wyjścia a postaci historyczne występujące w książce to ludzie związani z Brwinowem.
Historia jest pokazana w ciekawy sposób, Winni prezentują różne postawy. W czasie I wojny światowej przeżywają dramat odebrania komuś życia, w czasie następnego światowego konfliktu jedna z bohaterek postanawia na przekór niebezpieczeństwu ocalić żydowską rodzinę, w latach 90 jeden z członków Winnych wplątuje się w działalność mafii.
Choć pani Grabowska, jak sama przyznaje, nie była w czasach szkolnych z historią za pan brat to do tematu podeszła rzetelnie. Jedyne zastrzeżenie jakie przychodzi mi do głowy, to to, jakim cudem niemieckie wojska 1 września 1939 roku wmaszerowały do Brwinowa. Jednak za całokształt podejścia autorki do kwestii historycznych należą się słowa uznania.
Choć sagi rodzinne są postrzegane jako literatura stricte kobieca, to jednak dobre sagi rodzinne mogą być jak najbardziej przystępne dla płci obojga, ,,Stulecie Winnych" polecam więc każdemu.
Obecnie na podstawie trylogii Ałbeny Grabowskiej powstaje serial. Miejmy nadzieję, że odniesie sukces i wiernie odda ducha książki, gdyż sto lat losów Winnych, od przedednia I wojny światowej po erę telefonów dotykowych i Internetu zasługuje na naszą uwagę - w końcu Winni są sumą tysięcy polskich rodzin.
Fot. Pixabay