
Królowa Elżbieta II. Wielu ją podziwia i lubi, jednak nieustannie zadaje sobie pytanie: czy taka instytucja jak monarchia brytyjska pasuje do naszych czasów? Czy nie jest archaiczna, wszak opiera się na zasadach z zupełnie innej epoki?
Oczywiście od czasu do czasu świat obiegają informację, że angielska królowa idzie z duchem czasu i nie otacza się nimbem niedostępności. W 2009 roku jak zwykle elegancka i dystyngowana królowa Elżbieta spotkała się z lubiącą szokować piosenkarką, Lady Gagą. Zdjęcie odzianej na pstrokato piosenkarki witającej się z elegancko ubraną królową obiegło świat. Tym niemniej wielu wciąż uważa, że Elżbieta II powinna po prostu ,,wyluzować" i otworzyć się na ludzi.
Często zarzuca się królowej brak umiejętności ukazywania uczuć oraz niezdolność do wygłoszenia przemówienia bez kartki. Poddanych szokuje większa miłość do psów niż własnych dzieci - corgi królowej noszą specjalne buciki szyte na miarę,
Królowej poświęcono wiele książek, dziś przyjrzyjmy się jednej z nich. ,,Elżbieta II. Ostatnia królowa", choć traktuje o władczyni Albionu została napisana przez Belga, Marca Roche, który w ciągu swojej dziennikarskiej karier wielokrotnie spotkał się z monarchinią. Roche deklaruje, że jest republikaninem, lecz jednocześnie przyznaje, że królowa zrobiła na nim wielkie wrażenie.
Autor nie tylko przedstawia nie tylko przeszłość brytyjskiej królowej, ale też współczesność, porządek jej dnia i tradycje, które kultywuje. Swoją książkę kończy refleksyjnym pytaniem: jak będzie wglądał pogrzeb sędziwej królowej, na który, wydaje się, najważniejsze osoby w państwie już są przygotowane. Książka warta jest polecenia wszystkim miłośnikom królowej.
Jednak i my, Polacy, mieliśmy kiedyś swoich monarchów, którzy choć często przybyli z innych miejsc w Europie, kształtowali losy Rzeczpospolitej. Przyjrzyjmy się dziś osobie, na której zakończyły się rządy dynastii Jagiellonów.
Co ciekawe, zarówno kres dynastii Piastów jak i Jagiellonów wiązał się w pewnym stopniu z polowaniami. Kazimierz Wielki zmarł wskutek wypadku na polowaniu, królowa Bona też miała wypadek, również na polowaniu. Królowa była w ciąży i poroniła, od tej pory nie mogła już mieć dzieci. Kto wie, jak potoczyłyby się losy Polski - i czy powstałaby Rzeczpospolita Obojga Narodów - gdyby przed Stanisławem Augustem nie stała perspektywa końca dynastii?

Książka ,,Zygmunt August" autorstwa Stanisława Cynarskiego skupia się na życiu ostatniego monarchy z dynastii Jagiellonów przedstawiając go jako postać niejednoznaczną, której rządy nie ograniczały się jedynie do historii z Barbarą Radziwiłłówną i zawarcia Unii Lubelskiej. Ukoronowany jako mały chłopiec wcześnie objął rządy kraju, który przeżywał głębokie przemiany społeczne, polityczne oraz ideowe.Obie książki warte są lektury, pokazują monarchię kiedyś i dziś, przemiany, jakie się na niej dokonały.Ciężar korony czasem przesłania spojrzenie na królestwo.
Czy przyjemność będą z nich czerpać republikanie i monarchiści?
Moim zdaniem tak.