Oddany duszpasterz, założyciel Akcji Katolickiej. We wrześniu 1939 r. służył na froncie jako kapelan wojskowy. Mimo ostrzeżeń wrócił do swojej parafii, twierdząc, że „Bóg i przełożeni wyznaczyli mu inne zadanie”. Został rozstrzelany 9 listopada 1939 r. w zbiorowej egzekucji w Dolinie Śmierci koło Chojnic.
Józef Mańkowski urodził się 29 czerwca 1895 r. w Wielkim Komorsku na Kujawach. Pochodził z wielodzietnej rodziny chłopskiej, wychowywany był w duchu patriotyzmu i religijności. Jego wujem był Alfons Mańkowski - historyk Kościoła katolickiego, członek Polskiej Akademii Umiejętności, więziony w obozie koncentracyjnym w Stutthofie.
W 1905 r. rozpoczął naukę w Collegium Marianum w Pelplinie. Kontynuował ją w gimnazjum w Grudziądzu, a następnie w Chełmie, gdzie w 1914 r. zdał maturę. Tam też należał do tajnego Towarzystwa Tomasza Zana.
W czasie I wojny światowej został powołany do wojska, z frontu wrócił ranny. W 1919 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie, święcenia kapłańskie otrzymał w 1923 r. Miejscem jego pierwszej posługi był wikariat we wsi Gruta.
W 1927 r. został przeniesiony do Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu, a cztery lata później objął probostwo w Nowej Cerkwi, gdzie zaangażował się w działalność Akcji Katolickiej. Prowadził akcje charytatywne dla ubogich i bezrobotnych, był też organizatorem pielgrzymek i wycieczek.
W sierpniu 1939 r. został powołany na kapelana Wojska Polskiego do Włocławka. Do parafii powrócił pod koniec kampanii wrześniowej. Aresztowany przez gestapo w październiku 1939 r., został rozstrzelany 9 listopada wraz z innymi kapłanami w majątku Igły koło Chojnic, miejscu nazwanym po wojnie „Doliną Śmierci”. Po ekshumacji w 1945 r. trumna ze szczątkami spoczęła obok kościoła pod krzyżem misyjnym.
Ks. Józef Mańkowski jest jednym z 122 Sług Bożych, drugiej grupy męczenników z okresu II wojny światowej, których proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2003 r.
Źródło i fot.: historiachojnic.pl