Szwedzki film o Astrid Lindgren z pięknym przesłaniem gloryfikującym macierzyństwo

0
0
0
fot. Jan Bodakowski
fot. Jan Bodakowski /

W kinach w całej Polsce, w tym i warszawskim kinie Amondo, można obejrzeć niezwykle wzruszający film „Młodość Astrid” z bardzo pięknym przesłaniem gloryfikującym macierzyństwo, postawę odrzucenia aborcji, konsekwencje cudzołóstwa, ukazującym z sentymentem i życzliwością białą protestancką Szwecję, która już przestała istnieć. Co warto podkreślić film o pisarce, która doprowadziła do klęski socjaldemokratów w Szwecji po 44 latach nieprzerwanych rządów.

Reżyserem filmu o biografi znanej pisarki powieści dla dzieci Astrid Lindgren, pokazującej jej młodość, jest Pernille Fischer Christensen. W filmie w rolach głównych wystąpili Alba August (duńska aktorka znana w Polsce z serialu kryminalnego „Zakładnicy z metra”), Maria Bonnevie, oraz Trine Dyrholm.

 

Reżyserka z życzliwością ukazuje życie w białej protestanckiej Szwecji około roku 1925 (taka sympatia może dziwić polskich widzów przyzwyczajonych do polskojęzycznego kina od lat manifestującego pogardę dla Polski i Polaków). Dramatyczne koleje losów 18-letniej przyszłej pisarki rozpoczyna jej romans ze starszym od niej rozwodzącym się wydawca gazety. Dziewczyna zachodzi z nim w ciąże, którą musi ukrywać.

 

Choć wątek nietolerancji dla samotnego macierzyństwa może wydawać się lewicowy, to jednak bardzo konserwatywne jest to, że przyszła pisarka nie myśli o aborcji, chce urodzić swoje dziecko i wbrew przeciwnościom losu pragnie być matką – jest to wątek absolutnie sprzeczny z proaborcyjną narracją lewicy i feministek. Związek matki i dziecka, macierzyństwo, walka młodej dziewczyny o prawo do bycia z dzieckiem, a nawet ukazanie negatywnych konsekwencji cudzołóstwa (kochanek okazuje się złym samolubnym człowiekiem), to przesłanie zgodne z narracją obrońców życia i środowisk konserwatywnych.

 

Obraz niezwykle pięknie ukazuje heroizm matki, osamotnionej, bez wsparcia krewnych i kochanka, która wbrew wszystkim przeciwnościom losu walczy w obronie swojego macierzyństwa, swojego w związku z dzieckiem. Jest to niezwykle ważne przesłanie w czasach gdy lewica wmawia kobietom, że powinny czuć odrazę do swoich dzieci i odrzucać swoją biologiczną tożsamość matki. Obraz jest też niewątpliwą inspiracją do udzielania pomocy samotnym matkom, do obrony macierzyństwa, do włączenia się w takie działania środowisk katolickich i konserwatywnych.

 

Film nie tylko gloryfikuje macierzyństwo, ale i ukazuje piękno tradycyjnej rodziny wielodzietnej, wzajemną miłość między dziećmi a surowymi religijnymi rodzicami. Obrazu tego nie psuje nawet to, że rodzice są zniewoleni protestanckim purytanizmem i zależnością finansową od pastora.

 

Zaletą filmu jest też jego bardzo optymistyczny przekaz, ukazujący, że warto walczyć z przeciwnościami życia. Obraz jednoznacznie ukazuje, że wola, że hart ducha, powalą pokonać przeciwności życia i odnaleźć szczęście i spełnienie w życiu.

 

Bohaterka filmu Astrid Lindgren urodziła się w 1907 roku i zmarła w wieku 95 lat w 2002 roku. Była autorka takich popularnych powieści dla dzieci jak: Dzieci z Bullerbyn, Pippi Pończoszanka i trylogia o Karlssonie z dachu.

 

Astrid dorastała na wsi Vimmerby w Smalandii. Już jako 17-latka zaczęła pracować w „Gazecie Vimmerby”. W wieku 18 lat zaszła w ciążę, urodziła w 1926 roku. Ukończyła kurs stenografii i maszynopisania przy szkole handlowej w Sztokholmie. Pracowała w Szwedzkiej Centrali Księgarskiej, a potem w Królewskim Klubie Automobilowym. Jej szef z KKA Sture Lindgren został jej mężem w 1931 roku (miała z nim córkę).

 

W latach trzydziestych pracowała jako stenografistka kryminologa, od 1 września pisała swój „Dziennik czasu wojny”. Od końca 1940 roku pracowała w wywiadzie jako cenzor korespondencji. Od 1944 zaczęła pisać historie o Pippi.

 

Po wojnie rozpoczęła swoją karierę pisarską. Napisał ponad 20 powieści i zbiorów opowiadań oraz sztuki teatralne i słuchowiska dla dzieci. Jej powieści sfilmowano i wydano w 73 językach.

 

Szwedzcy socjaldemokraci zadbali o to, by pisarka nie mogła cieszyć się owocami swojej pracy i talentu. Astrid Lindgren musiała płacić podatek dochodowy w wysokości 102% (czyli większy od całego jej dochodu). Swoją historię pisarka opisała w bajce „Pomperipossa w Świecie Pieniądza”. Za tą bajkę pisarka stała się ofiarą nagonki ze strony socjaldemokratycznych szwedzkich polityków. Jednak społeczeństwo stanęło po stronie pisarki, skutkiem publikacji opowiadania była obniżka podatków, upadek socjaldemokratycznego rządu i klęska socjaldemokratów w wyborach po 44 nieprzerwanych latach rządów.

 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną