Irlandzki Kościół na naszych oczach umiera
We wrześniu br. zostanie zamknięte katolickie seminarium duchowne św. Malachiasza w Belfaście w Irlandii, działające nieprzerwanie od 1833 r. W ten sposób zostanie ostatnie seminarium w tym kraju.
Od 1993 r. będzie to siódme zamknięte seminarium. Jedyne seminarium diecezjalne jest w Maynooth, gdzie kształci się 35 kleryków. Poza tym 13 kandydatów przygotowuje się w Kolegium Irlandzkim w Rzymie. Jest to smutny obraz upadku Kościoła w Irlandii, dla którego prawie nikt nie chce poświęcić swojego życia.
Sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że chodzi tu o jeden z najbardziej katolickich krajów w Europie, którego nie zniszczyły wielowiekowe krwawe prześladowania protestanckie i masońskie. Irlandczka wiara przetrwała wiele tragedii, a jednak dzisiaj, w pozornie tolerancyjnym i otwartym świecie, gdzie Kościół ma zagwarantowane prawa, katolicyzm dogorywa.
Nie ma wątpliwości, że ten, co jeszcze istnieje, jest przeżarty przez modernizm, skompromitowany pedofilskimi skandalami, uwikłany w polityczną poprawność.
Jeżeli Polska nie przebudzi się w porę, czeka ją podobny los. Jeszcze 30 lat temu nikt by nie uwierzył, że Irlandię może to spotkać...
Źródło: Misyjne.pl