Kardynał Raymond Leo Burke - O małżeństwie św. Józefa i Najświętszej Maryi Panny

W listopadzie ubiegłego roku odbył się zjazd Akcji Katolickiej na rzecz wiary i małżeństwa oraz rodziny. Wziął w nim udział min. Kardynał Raymond Burke, któremu sprawy wiary, małżeństwa i rodziny leżą głęboko na sercu. Jest to hierarcha, zafascynowany sylwetką św. Atanazego, przyjmujący tę samą postawę wierności wobec prawd wiary. W swoim wystąpieniu na zjeździe, Kardynał Raymond Burke zaznaczył na wstępie, że temat małżeństwa św. Józefa i Najświętszej Maryi Panny podejmuje wobec błędów i zamieszania, które się szerzy w tej sprawie. Pasterz wspomniał o błędnym tłumaczeniu książki Ojca Świętego Benedykta XVI na język angielski oraz o dwukrotnym błędzie Papieża Franciszka – które to błędy polegają na złym odczytaniu ewangelicznej prawdy o stanie cywilnym św. Józefa i Najświętszej Maryi Panny w czasie Zwiastowania – przypisanie im narzeczeństwa lub wręcz, samotności. Stwierdził, że autorów błądzących można podzielić na zdecydowanych innowierców oraz na źle katechizowanych katolików.
Tematem małżeństwa św. Józefa i Najświętszej Maryi Panny Kardynał radzi się zająć ze względu na to, jaki właściwe lub błędne odczytanie Ewangelii ma wpływ na nasze pojęcie o Tajemnicy Odkupieńczego Wcielenia. W swoim rozważaniu tego tematu, Pasterz przypomina dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi, dzięki któremu została Ona zachowana od grzechu pierworodnego, aby mogła w dziewiczy i bezgrzeszny sposób stać się Matką Bożą.
W analizie fragmentu Ewangelii według św. Łukasza i według św. Mateusza, Kardynał wskazuje dwie sytuacje: Zwiastowanie Pańskie i Sen św. Józefa. W Zwiastowaniu rozważa zarówno deklarację Archanioła Gabriela, jak i odpowiedź Maryi, która stopniowo dochodzi do zrozumienia swojej misji w Misji Mesjasza, Syna Bożego. Autor przemówienia podkreśla dlaczego Maryja waha się w pierwszej chwili – skoro jak udowadnia dalej, ślubowała Bogu wieczne dziewictwo.
Tak samo, rozważa reakcję św. Józefa na błogosławiony stan Maryi i udowadnia, że należy zakończyć wszelkie wątpliwości co do Poczęcia Pana Jezusa Chrystusa – bo jest On Poczęty z Ducha Świętego, w trwającym już małżeństwie Józefa i Maryi. Kardynał podkreśla, że zgodnie z dwu etapowym procesem małżeńskim w starożytnym Izraelu, Maryja była poślubiona Józefowi – a nie tylko zaręczona czy wręcz samotna, jak sugerują błędne interpretacje Ewangelii.
Według tegoo dwufazowego procesu, w pierwszym etapie, gdy kobieta lub ktoś w jej imieniu wyraziła zgodę na małżeństwo, spisywano kontrakt ślubny – i analogicznie jak w prawie kanonicznym, małżeństwo uważano za ważnie zawarte – ale małżonka pozstawała w domu swego ojca, aż do momentu, gdy – w drugiej fazie małżeńskiego procesu – mąż wprowadzał żonę do swojego domu. Przy tej okazji Kardynał przypomniał o wartości zgody małżeńskiej, która jest podstawą małżeństwa i wykulczył możliwość nazywania małżeństwem relacji z gwałtu, zniewolenia czy kohabitacji, a nawet, wielokrotnych ceremonii weselnych.
Sytuacja, która leży u podstaw Świętej Rodziny, była nietypowa: Maryja uczyniła trwały ślub dziewictwa (co wynika z analizy tekstu greckiego Ewangelii), a Józef zgodził się na to i stąd, oboje są zaskoczeni możliwością, żeby Maryja była brzemienna. Kardynał zaznacza wręcz, że Maryja, czyniąc ślub dziewictwa, była przekonana, że nie będzie Matką Mesjasza – a jednak, przez dziewicze Poczęcie, to się w Jej życiu stało.
Józef reaguje jeszcze ostrzej, niż Maryja – bo zamierza oddalić małżonkę i dopiero Boża interwencja doprowadza go do zmiany zdania. Oboje są jednakże oddani Bogu i gotowi wypełnić Jego Wolę w swoim życiu. Dlatego są dla nas wzorem małżeństwa i gotowości przyjęcia dziecka.
Dlaczego te rozważania są tak istotne: bo przeczą one pogłoskom, rozsiewanym przez tych, którzy chcą zanegować wyjątkowe Człowieczeństwo i Bóstwo Syna Bożego, Pana naszego, Jezusa Chrystusa – jakoby począł się On poza małżeństwem, czy wręcz, z gwałtu na samotnej kobiecie. Nic takiego nie miało miejsca, Maryja była poślubiona Józefowi w wyjątkowy sposób i dlatego, od Poczęcia, Syn Boży – Jezus Chrystus – należy do ich rodziny, która przyjmuje w idealny sposób Wolę Bożą – co do Jego Poczęcia, Zrodzenia i nadania Mu Imienia. Dlatego mówimy o Świętej Rodzinie, a nie o samotnej matce czy wyrodnym ojcu.
Rozważania te prowadzą nas do odkrycia rąbka Tajemnicy Odkupieńczego Wcielenia, które leży u podstaw naszej wiary.
Skrót tłumaczenia: Aleksandra Pietkiewicz
Za: Kardynał Raymond Leo Burke: The Marriage of Saint Joseph and the Blessed Virgin Mary: Sign of the Mystery of the Redemptive Incarnation
Źródło: mail do redakcji prawy.pl