Według scjentologii człowiek jest Thetanem – duchem, który związał się z ciałem

0
0
0
/ By Victorgrigas - Own work, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20655428

W scjentologii L. Ron Hubbard występuje już z otwartą przyłbicą prezentując wprost dogmaty starożytnego dojrzałego pogaństwa – orfizmu o tym, że człowiek jest czystym duchem, bogiem.

Scjentologia odkryła – pisze – a jest to odkrycie poparte mocnymi dowodami naukowymi – że ludzie to nie ciała. Ludzie to żywe jednostki operujące ciałami. Tę żywą jednostkę nazywamy w Scjentologii thetanem, którego nazwę wzięto od greckiej litery theta, symbolu oznaczającego w Scjentologii źródło życia oraz samo życie. Człowiek, osoba, właściwa tożsamość – to jest ta żywa jednostka. Jest ona zmodyfikowana przez dodanie ciała. I właśnie dodanie ciała powoduje pewną jej niewiedzę co do własnego stanu. Misją Scjentologii jest poszerzenie wiedzy tego ducha do tego stopnia, że odzyskuje on świadomość tego, czym jest i co robi. W tym stanie thetan może zastosować wobec własnego ciała, otoczenia i ciał innych ludzi uzdrawiające zdolności, jakie posiada. To właśnie thetan buduje i tworzy, to thetan kształtuje właściwe formy i organizmy. Jedną ze zdolności i możliwości thetana jest nieśmiertelność w pełnej świadomości własnej tożsamości. Czas spędzony na Ziemi i liczba śmierci, które doświadczył wprowadziły go w stan zapomnienia. Nie pamięta on kim jest i gdzie przebywał. Te wiadomości można odzyskać dzięki Scjentologii, jeśli Scjentolog świadomie skieruje swoje działania w kierunku osiągnięcia tego celu".

W innym miejscu stwierdza: „Scjentologia jest nauką o tym, jak wiedzieć. Nauczyła nas, że człowiek jest swoją własną nieśmiertelną duszą. Dała nam właściwie tylko jeden wybór – ogłosić światu, niezależnie od tego jak to przyjmie, że fizyka jądrowa i religia podały sobie ręce i że my, w Scjentologii, dokonujemy tych cudów, w które Człowiek wierzył poprzez wszystkie lata swoich poszukiwań. Jednostka może nienawidzić Boga i gardzić księżmi. Nie może jednak ignorować dowodów na to, że jest swoją własną duszą”.

Tak więc w scjentologii L. Ron Hubbard występuje już z otwartą przyłbicą prezentując wprost dogmaty starożytnego dojrzałego pogaństwa – orfizmu, powtarzając za greckimi orfikami, np. Platonem, podstawowe twierdzenia: człowiek to dusza (ewentualnie, jak mówią starożytni, demon lub, jak mówi twórca scjentologii, „duch”) uwięziona w ciele, którą ciało ogłupia powodując, że traci swoją właściwą wiedzę i nadprzyrodzone zdolności, dusza która błąka się od ciała do ciała w kieracie reinkarnacji gubiąc swoją wiedze o poprzednich wcieleniach.

Źródło: dr Stanisław Krajski

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną