Skuteczny apel chadeków z ZChR w sprawie ministra Dariusza Piontkowskiego? Czy nowy minister spowoduje przywrócenie Grzegorza Wierzchowskiego na funkcję łódzkiego kuratora oświaty?
Poseł PiS Przemysław Czarnek zostanie nowym ministrem edukacji i nauki. Od 1 października będzie też również profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. To oznacza, że z rządu odchodzi Dariusz Piontkowski. O jego dymisję w związku z niedawnym zwolnieniem łódzkiego kuratora oświaty Grzegorza Wierzchowskiego apelował prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski. – Pan poseł, a wkrótce minister, profesor Przemysław Czarnek – naszym zdaniem – powinien wpłynąć na wojewodę łódzkiego i spowodować przywrócenie na na funkcję łódzkiego kuratora oświaty pana Grzegorza Wierzchowskiego. Przypominam, że we wtorek na antenie TVP.INFO Przemysław Czarnek powiedział, iż „ludzie LGBT to ludzie, a ideologia LGBT to ideologia”. De facto zatem, z punktu widzenia komunikatu wysłanego do społeczeństwa, przywrócenie do pracy pana Wierzowskiego na początku pełnienia przez profesora Czarnka funkcji ministra edukacji i nauki może być dobrą informacją dla rodz
- Kurator Grzegorz Wierzchowski wyraził publicznie słuszną opinię, którą w pełni podzielamy, na temat szkodliwej, agresywnej i dyskryminującej ideologii LGBT, która jest zagrożeniem dla właściwego rozwoju i wychowania naszych dzieci i naszej młodzieży. Swoją postawą odważnie broni polską szkołę przed neomarksistowską rewolucją światopoglądową, której jednym z głównych celów jest deprawacja najmłodszego pokolenia Polaków. Pragnę nadmienić, iż popierany przez nas w ostatnich wyborach Prezydent Andrzej Duda jasno wskazał, że ideologia LGBT istnieje, czego wyrazem była jego deklaracja w postaci Karty Rodzin – napisał dr Rogalski 24 sierpnia w swoim liście do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym przekonywał do odwołania ministra Dariusza Piontkowskiego.
Poseł Przemysław Carnek we wtorkowej wypowiedzi w TVP przekonywał, że nie można wymagać, żeby takie same prawa miał np. ekshibicjonista na ulicy, który – jak ocenił – demoralizuje ludzi oraz człowiek, który idzie po tej ulicy z małym dzieckiem, i który na to patrzy.
- Ekshibicjonista nie ma prawa do demoralizowania innych - stwierdził Czarnek.
- Prawo do demoralizowania nie istnieje i nie jest również prawem człowieka - dodał.
Piotr Galicki
Źródło: wpolityce.pl / ngopole.pl
