Tragedia w Ciechanowie. Dziewczynka widziała śmierć matki?!

W domu przebywała para 47-letni mężczyzna i 28-letnia kobieta oraz ich 3-letnia córka. Około 20.30 policja otrzymała wezwanie dotyczące awantury domowej. Jednak po przybyciu na miejsce, w mieszkaniu znaleziono dwie martwe osoby.

Jak przekazała KPP w Ciechanowie:

Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy ujawnili zwłoki małżeństwa: 47-letniego mężczyzny i 28-letniej kobiety. Na miejscu zdarzenia obecne było 3-letnie dziecko, które zostało przekazane do rodziny zastępczej. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia

Obecnie brane są pod uwagę dwie wersje wydarzeń. Być może w wyniku awantury mężczyzna zabił swoją żonę, a następnie targnął się na własne życie. Druga wersja zakłada, że było to celowe rozszerzone samobójstwo. 

Tymczasem według informacji "Faktu", w mieszkaniu była jeszcze babcia 3-letniej dziewczynki i to właśnie seniorka miała wezwać policję. 

Malutka Zuzia widziała, jak to wszystko się zaczęło, widziała, jak jej tata zabija mamę. Babcia wzywała pomocy, potem wzięła dziecko na ręce i uciekła z mieszkania. To on zabił Anię

- miała powiedzieć jedna z sąsiadek małżeństwa. 

Obecnie dziewczynka ma przebywać w rodzinie zastępczej, a w sprawie trwa śledztwo.