Ostatnia szansa Jarosława Kaczyńskiego?

0
0
0
/

Spadające notowania Platformy, ruchy na lewicy z SLD i Europą Plus w tle to sygnał, że prawica musi przebudzić się z zimowego snu. Jeśli chce myśleć o realnym powrocie do władzy.


W tym duchu w najnowszym felietonie wypowiada się prof. Jadwiga Staniszkis. Jej zdaniem scena polityczna dojrzewa do poważniejszych zmian. Dzieje się tak w dużej mierze dlatego, że wyczerpuje się formuła szerokiego centrum, która dawała sukcesy i dominującą pozycję Platformie Obywatelskiej od 2007 roku.


Na lewo od partii Tuska wzmacnia się SLD Millera. W miejsce spalonego Palikota do gry próbuje powrócić Aleksander Kwaśniewski. Ma on – zdaniem Staniszkis – wokół siebie przyjaciół, którzy wnoszą znacznie więcej niż „nudny happeningowiec” Palikot. Wymienia tu „dowcipnego państwowca” Ryszarda Kalisza, czy będącego „bardziej cool” Roberta Kwiatkowskiego.


Choć programowo Europa Plus pozostaje wciąż sporą zagadką, to znając pragmatyzm i giętkość Kwaśniewskiego może przyciągnąć część głosów wyborców rozczarowanych Platformą. Będzie to jednak – w opinii Staniszkis – kolejny zawód. Pozytywem zaś całej operacji pod nazwą Europa Plus jest według znanej socjolog „ukrócenie harców Palikota”.


Na prawicy, przy słabnącej PO, na czoło rankingów zaczyna wysuwać się Prawo i Sprawiedliwość. Ale w opinii prof. Staniszkis nie ma szans na władzę. Podstawowym problemem pozostaje brak koalicjanta. Tu odbija się czkawką gra Kaczyńskiego na wyniszczenie partnerów w latach 2005-2007, co skutecznie odstrasza obecnie działające ugrupowania do wchodzenia w jakiekolwiek alianse z PiS.


Dlatego zdaniem prof. Staniszkis Jarosław Kaczyński ma ostatnią szansę pokazania, że jest liderem nie jednej partii a szerszej formuły programowo-personalnej. To jest szansa na pokazanie młodych, kompetentnych współpracowników, którzy nie zawierają się w formule PiS-owskiej. Do tego potrzebne jest zjednoczenie wszystkich środowisk. Staniszkis wymienia tu Solidarną Polskę Ziobry i PJN Kowala.


Socjolog ma jednak świadomość oporu materii. Wskazuje, że problemem jest zaplecze Kaczyńskiego. Jego aparat partyjny i posłowie obawiający się konkurencji. To co zwykło się nazywać „syndromem jedynki”.


Ze swojej strony dodałbym jeszcze, że problemem jest też zaplecze medialne partii z Nowogrodzkiej. Tygodniki i rodząca się stacja telewizyjna. Im – paradoksalnie - na utrzymaniu status quo też zależy. Bo daje możliwość grania na uczuciach prawicowych wyborców w narracji „patriotyczno-smoleńskiej”, a więc samo ograniczającej się formuły, nie wychodzącej poza 1/3 społeczeństwa.


Kaczyński ma więc do wyboru narazić się „swoim”, ale w perspektywie średnioterminowej zyskać lub nie konfliktować się z kompanami i przegrać bitwę o Polskę. Apel Staniszkis jest w najbardziej właściwym momencie. PiS ma w ostatnich tygodniach za sobą kilka małych sukcesów. Wygrana w Czarnkowie, sukces referendum w Elblągu. W obu przypadkach cios został zadany największemu rywalowi – Platformie Obywatelskiej. Po ewentualnym zwycięstwie Piechy w wyborach uzupełniających do Senatu w Rybniku moment do otwarcia na zewnątrz byłby jak najbardziej sprzyjający.


Warto obserwować ruchy Jarosława Kaczyńskiego w najbliższych tygodniach. Będzie to dla nas czytelny sygnał, czy „Polska wielki projekt”, to gotowość do wzięcia odpowiedzialności za Polskę po ekipie Tuska, czy tylko zasłona służąca zagwarantowaniu eldorado na Wiejskiej dwóm setkom politycznych przyjaciół i „niepokornym” dziennikarzom. Posłowie będą mieli diety, partia subwencję budżetową, medialni propagandziści pieniądze na sushi.


A wyborcy centroprawicy? Nieodległą w czasie perspektywę koalicji dużej części PO z lewicą. W tej sytuacji za zappateryzm nad Wisłą odpowiedzialność poniesie w dużej mierze Jarosław Kaczyński.


Marcin Palade
fot. Jan Bodakowski/prawy.pl

 

PODOBAŁ CI SIĘ ARTYKUŁ? WESPRZYJ NAS!

Pobierz bezpłatny program do rozliczania PIT-ów, który za Ciebie wypełni zeznanie podatkowe, a 1 % przekażesz automatycznie dla naszego wydawcy, Fundacji SOS - Obrony Poczętego Życia:

 


Działania Fundacji można także wesprzeć wpłacając pieniądze na konto: 32 1140 1010 0000 4777 8600 1001 lub skorzystać z szybkiej wpłaty przez internet >>

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną