Inwestycje zagraniczne już nie montownie, ale najnowocześniejsze technologie

0
0
0
/

politycy_zbigniewkuzmiukPolska jest coraz częściej wybierana przez wielkie firmy zagraniczne już nie jako miejsce do składania różnego rodzaju produktów, ale miejsce całościowej produkcji przy wykorzystywaniu najnowocześniejszych technologii.

W poprzednim tygodniu wicepremier Mateusz Morawiecki uczestniczył w otwarciu jednej z najnowocześniejszych hal produkcyjnych w Europie należących do Bombardier Transportation Polska (spółki córki kanadyjskiego koncernu Bombardier), w której będą produkowane nadwozia dla pociągów dużej prędkości.

Bombardier jest obecny w Polsce od kilku lat, zdecydował się na rozbudowę swoich zakładów we Wrocławiu za kwotę 0,25 mld zł, ze względu na wielkie kontrakty realizowane dla niemieckich kolei.

W nowo otwartym zakładzie we Wrocławiu będą wykorzystywane najnowocześniejsze technologie wykorzystywane przy produkcji wagonów i lokomotyw do pociągów dużych prędkości, między innymi spawanie laserem 3D.

Na początku października południowokoreański koncern LG Chem zdecydował o zlokalizowaniu w Biskupicach Podgórnych pod Wrocławiem największej w Europie fabryki akumulatorów do samochodów elektrycznych.

Na jej realizację do końca roku 2018 koncern chce wydatkować kwotę aż 1,3 mld zł, a zakład ma wykorzystywać najnowocześniejsze technologie pozwalające na budowę akumulatorów, na których samochody będą mogły przejeżdżać ponad 300 km na jednym ładowaniu.

Już w 2019 roku zakład pod Wrocławiem wyprodukuje ok. 100 tysięcy takich akumulatorów, a fabryka zatrudni przynajmniej 700 pracowników, w tym głównie inżynierów i informatyków.

Także w październiku wicepremier Mateusz Morawiecki poinformował o dwóch wielkich inwestycjach zagranicznych w Polsce, globalnych graczy z branży samochodowej niemieckiego Mercedesa i japońskiej Toyoty.

Mercedes wybuduje w specjalnej strefie ekonomicznej w Jaworze pod Wrocławiem nową fabrykę nowoczesnych silników benzynowych i wysokoprężnych do wszystkich modeli samochodów od najmniejszej klasy A do limuzyn klasy S.

Inwestycja ma kosztować około 500 mln euro, czyli ponad 2 mld zł, w samej fabryce silników ma powstać około 500 miejsc pracy, natomiast u kooperantów 6 kolejnych na każde z nich, czyli około 3 tysiące.

Silniki będą powstawać od początku do końca w Polsce, czyli nie będzie to kolejna montownia, ale zakład produkcyjny stosujący najnowocześniejsze technologie będące w zasobach tego światowego giganta motoryzacyjnego.

Z kolei Toyota chce zainwestować 650 mln zł (a sumarycznie w Polsce około 1 mld euro) w Wałbrzychu i Jelczu - Laskowicach w produkcję nowoczesnych przekładni do napędów hybrydowych, a także produkcję nowych silników benzynowych, które poszerzą asortyment silników produkowanych przez tę firmę w naszym kraju.

Tu także powstanie kilkaset nowych miejsc pracy przy produkcji, która wymaga zaangażowania pracowników z wysokimi kwalifikacjami inżynierskimi w oparciu o najnowocześniejsze technologie będące w posiadaniu tego globalnego koncernu.

Te cztery spektakularne inwestycje zagraniczne związane z przemysłem wytwarzającym środki transportu (samochody, w tym także te o napędzie elektrycznym, a także pociągi), przełamują narrację, jaką od blisko roku wobec działań rządu Prawa i Sprawiedliwości realizuje obecna opozycja i duża część mediów z nią związanych.

Według opozycji, bowiem Polska jest krajem, w którym zagrożona jest demokracja, gospodarka w coraz gorszym stanie, a finanse publiczne w tym budżet państwa są bliskie destabilizacji, co powoduje osłabienie zainteresowania inwestycjami w naszym kraju, w tym w szczególności ze strony inwestorów zagranicznych.

Mimo różnorodnych oskarżeń i siania niepokoju przez opozycję (w tym także poza granicami naszego kraju), okazuje się, że znaczące światowe koncerny, chcą jednak w Polsce realizować swoje wielkie przedsięwzięcia, ponieważ realistycznie oceniają obecny stan naszej gospodarki i finansów publicznych, a także perspektywy w tym zakresie.

Co więcej nie są to już różnego rodzaju montownie pozwalające na składanie gotowych produktów z elementów sprowadzanych z zagranicy, jak to było jeszcze do niedawna, ale fabryki produkujące od początku do końca dany produkt w naszym kraju w oparciu o najnowocześniejsze technologie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną