Niewiedza i zła wola, czyli ataki opozycji w związku z obniżeniem wieku emerytalnego

0
0
0
/

politycy_zbigniewkuzmiukW tym tygodniu Sejm głosami 262 za (wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości, oraz część z klubu Kukiz'15), 149 przeciw (posłowie Platformy i Nowoczesnej) i 19 wstrzymujących się, uchwalił ustawę o obniżeniu wieku emerytalnego.
  Decyzja ta jest od tego momentu wręcz ze zdwojoną siłą atakowana przez sejmową opozycję i wspierające ją media, co więcej zarówno PO jak i Nowoczesna już teraz ogłosiły, że gdy wrócą do władzy znowu podwyższą wiek emerytalny do 67 lat dla mężczyzn i kobiet. Twierdzą, że obniżenie wieku emerytalnego spowoduje nie tylko znaczące obniżenie emerytur, szczególnie kobiet, ale także doprowadzi wręcz do załamania systemu finansów publicznych ze względu na konieczność dofinansowania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przypomnijmy tylko, że Platforma i PSL w kampanii wyborczej jesienią 2011 roku, a także wspierający te dwie partie ówczesny prezydent Bronisław Komorowski wielokrotnie zapewniali, że nie będą podwyższali wieku emerytalnego, ale już na wiosnę 2012 roku pośpiesznie uchwali ustawę podwyższającą wiek emerytalny o 7 lat dla kobiet i o 2 lata dla mężczyzn (a dla kobiet i mężczyzn pracujących w rolnictwie odpowiednio aż o 12 i 7 lat). Odbyło się do bez żadnych konsultacji społecznych i mimo wielu protestów organizowanych przez związki zawodowe, łącznie z odrzuceniem ponad 2 mln podpisów zebranych przez związek zawodowy „Solidarność” pod wnioskiem o referendum w tej sprawie. Rządząca wówczas większość wręcz lekceważąco wyrażała się o wszystkich inicjatywach ówczesnej opozycji, czyli Prawa i Sprawiedliwości, zmierzających do obniżenia wieku emerytalnego, łącznie ze stwierdzeniem, że odwrócenie ich „reformy” nie będzie już nigdy możliwe. Teraz po decyzji obecnej większości sejmowej posłowie PO i Nowoczesna wygłaszają różnego rodzaju opinie między innymi obciążające Prawo i Sprawiedliwość odpowiedzialnością za niskie emerytury, które będą wypłacane w przyszłości. Przypomnijmy tylko, że obecny system emerytalny uchwalony w 1998 roku przez większość parlamentarną AWS-UW (zdefiniowanej składki), doprowadził do tego, że średnia stopa zastąpienia, (czyli relacja przyszłego świadczenia do ostatniego wynagrodzenia) uległa obniżeniu z około 60% (ówczesnego systemu tzw. zdefiniowanego świadczenia) do 36% i to brutto, a więc przed opodatkowaniem emerytury podatkiem dochodowym od osób fizycznych. To właśnie ta decyzja doprowadziła do znacznego zmniejszenia przyszłych świadczeń emerytalnych i obecne obniżenie wieku emerytalnego to tylko ewentualna „kosmetyka” przyszłych emerytur. Trzeba przy tej okazji jeszcze wyjaśnić, że w nowym systemie emerytalnym (tzw. zdefiniowanej składki), wysokość przyszłego świadczenia zależy od zebranych przez przyszłego emeryta składek na jego rachunku w ZUS i ewentualnie w OFE i przewidywanej długości życia po przejściu na emeryturę. W związku z tym każdy emeryt otrzyma w postaci świadczeń tylko to, co zebrał na swoim rachunku, obniżenie wieku emerytalnego oznacza, że osoba przechodząca na emeryturę zacznie wcześniej korzystać z zebranych przez siebie składek. Oczywiście oznacza to, że świadczenia wypłacane dłużej muszą być odpowiednio niższe, ale to nie ten fakt oznacza znaczne zmniejszenie przyszłej emerytury, ale jak wcześniej wyjaśniałem zmiana systemu emerytalnego, która nastąpiła w 1998 roku. W system ten wpisana jest jednak instytucja minimalnej emerytury gwarantowana przez państwo (od marca przyszłego roku 1000 zł) i w przypadku nieosiągania tej kwoty przez poszczególnych emerytów, będzie to obciążało dodatkowo budżet państwa. Trzeba przy tej okazji przypomnieć, że obniżenie wieku emerytalnego nie oznacza wcale obowiązkowego przejścia na emeryturę po osiągnięciu odpowiedniego wieku i w sytuacji, kiedy emeryci znają wcześniej wysokość swej przyszłej emerytury (ZUS o tym, co jakiś czas szczegółowo informuje), jeżeli tylko warunki zdrowotne i rodzinne na to pozwolą, będą zapewne dalej pracować. Wieszczenie w związku z obniżeniem wieku emerytalnego katastrofy przez obecną opozycję i niektórych ekspertów jest, więc albo przejawem niewiedzy albo złej woli, a może obydwu tych rzeczy naraz.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną